Szczyrk idzie po pierwszą ligę śląską. „Drużyna powstała z potrzeby serca”

Foto: UKS COS Olimp Szczyrk/Facebook

Cztery lata temu wznowiły swoją przygodę z siatkówką pod okiem nowej trenerki. Teraz pukają do drzwi I Ligi Śląskiej. Siatkarki ze Szczyrku rozwinęły się spektakularnie dzięki skupieniu się na wychowankach. W ten sposób młode zawodniczki nabierają cennego doświadczenia. Poznajcie zespół UKS-u COS Olimp Szczyrk.

Wcześniej amatorska drużyna, teraz pretendent do I Ligi Śląskiej

Każdy rok, każdy mecz i każdy trening kształtował drużynę reaktywowaną w 2021 roku. Jednak trenerka Grażyna Zygmunt wskazuje inny przełomowy moment w rozwoju zespołu.

– Był to zdecydowanie ubiegły rok, w którym rozegraliśmy aż 30 spotkań. To sprawiło, że seniorska drużyna weszła na wyższy poziom siatkówki – dziewczyny bardzo dużo trenowały, świetnie się zgrały i to zaczęło przynosić efekty.

Skład zawodniczek ze Szczyrku jest zróżnicowany pod względem wieku. Barwy UKS-u reprezentują zarówno młodsze osoby, które wciąż uczęszczają do szkoły średniej, jak i siatkarki po 30. roku życia. Dzięki temu podopieczne Grażyny Zygmunt stanowią ciekawą mieszankę doświadczenia i świeżego spojrzenia na grę.

Obecny skład gra ze sobą już czwarty rok. Oczywiście zdarzają się roszady, ale trzon drużyny pozostaje niezmienny, a nowi zawodnicy szybko się aklimatyzują i stają się częścią zespołu. – Przez te lata wspólnej gry nabieraliśmy doświadczenia, ale jednocześnie cały czas jesteśmy żądne nowych wyzwań i przygód, które rozwijają nas jako drużynę. – powiedziała szkoleniowczyni.

– Większość dziewczyn to wychowanki UKS COS Olimp Szczyrk, które zaczynały przygodę z siatkówką mając zaledwie 10 lat, więc gra w tej drużynie ma dla nich duży wymiar sentymentalny. Nie zapominamy też o młodszych zawodnikach – chcemy, żeby dzieci patrząc na starsze koleżanki i kolegów miały motywację do rozwoju i mogły iść w ich ślady. W ten sposób promujemy sport i budujemy kolejne pokolenia siatkarzy i siatkarek w naszym klubie. – dodała Grażyna Zygmunt.

Jak Olimp poradzi sobie w II lidze?

W zeszłym sezonie siatkarki UKS-u mogły świętować z wielu powodów. Najpierw wygrały amatorską ligę w Katowicach. Następnie zajęły czwarte miejsce na 13 możliwych w Mysłowicach na podobnym turnieju. Na zakończenie zawodniczki ze Szczyrku triumfowały w trzeciej lidze śląskiej. Teraz Olimp w drugiej grupie II ligi śląskiej podejmie doświadczone rywalki:

• GLKS Nacomi Wilkowice,
• JKS SMS Jastrzębie,
• MCKiS Jaworzno,
• MKS Silesia Volley Mysłowice
• UKS Synergia.

Jak podkreśla trenerka, motywacją do dalszej rywalizacji nie są tylko cele sportowe, ale również rozwój i satysfakcja z poprawie w jakości gry. – Coraz lepsze wyniki na boisku pokazują dziewczynom, że warto trenować i ciężko pracować. Drużyna powstała także z potrzeby serca – ja sama wróciłam tutaj po latach gry jako zawodniczka i chciałam sprawdzić, czy podołam jako trener seniorskiej ekipy. Chciałam też, aby koleżanki z mojej dawnej drużyny mogły wrócić do siatkówki i żeby historia zatoczyła w klubie symboliczne koło. Ale siatkówka to dla nas nie tylko sport – to również przyjaźnie, emocje, pasja i radość z gry. – zakończyła Grażyna Zygmunt.