Piłka nożna

Sędziowie z ważnym apelem. „Wyrażamy głęboki sprzeciw…”

today20.11.2025 13:07

Tło
share close

Sędziowie z Kolegium Sędziów Bielsko-Biała wystosowali  oświadczenie do władz Podokręgu Bielsko-Biała. Apelują w nim m.in. o wzajemny szacunek. Informują, iż są otwarci na dialog, lecz stawiają też pewne warunki…

Oświadczenie środowiska sędziowskiego

W ostatnim czasie byliśmy świadkami protestu sędziów (czytaj: Środowisko zjednoczone – protest sędziów). Arbitrzy w 13. kolejce bielskiej A-Klasy wszystkie mecze rozpoczęli z 15- minutowym opóźnieniem. Było to pokłosie decyzji Podokręgu Bielsko-Biała o utrzymaniu wyniku z boiska w meczu pomiędzy Zaporą Wapienica a LKS-em Ligota.

Więcej na ten temat przeczytacie tutaj:  Czy ta decyzja to skandal? „Oczekiwaliśmy zdroworozsądkowego kompromisu”

Teraz środowisko sędziowskie zdecydowało się wystosować oficjalny apel do władz podokręgu. Czytamy w nim m.in.:

Wyrażamy głęboki sprzeciw wobec decyzji Podokręgu Bielsko-Biała w sprawie meczu pomiędzy drużynami LKS Ligota a LKS Zapora Wapienica. Uważamy, że rozstrzygnięcie – jak również sposób, w jaki zostało podjęte – narusza zasady poszanowania pracy sędziów, ducha sportowej rywalizacji oraz budzi poważne wątpliwości co do bezstronności i transparentności procesu decyzyjnego…

Skandaliczne słowa podczas posiedzenia komisji?

Zwrócono również uwagę na brak profesjonalizmu oraz nieprawidłowości, jakie miały zaistnieć w trakcie posiedzenia Wydziału Gier i Dyscypliny, gdy komisja rozstrzygała o utrzymaniu wyniku z boiska. W dalszej części oświadczenia czytamy:

– W trakcie posiedzenia Wydziału Gier i Dyscypliny obecny był Wiceprezes Podokręgu Bielsko-Biała pan Janusz Mędrzak – mimo iż nie posiadał formalnego uprawnienia do udziału w obradach.

Podczas dyskusji padły słowa, które odebraliśmy jako upokarzające i niegodne wobec sędziów. Pan Mędrzak stwierdził m.in. że „sam nie został sędzią, bo jest zbyt uczciwy”, oraz że „sędzia nie powinien przerywać meczu, bo bać to się może kobieta w ciąży”

– W trakcie posiedzenia, w obecności sędziego Mateusza Długosza i przedstawicieli KSBB, ustalono wspólne stanowisko co do rozstrzygnięcia, jednak po ich wyjściu decyzja została jednostronnie zmieniona.

– Materiał wideo przedstawiony przez sędziego jako dowód, nie został obejrzany, ani rozpatrzony.

Postulaty sędziów

Środowisko sędziowskie domaga się oficjalnych przeprosin ze strony prezesa Podokręgu Bielsko-Biała Marka Kubicy oraz wiceprezesa Janusza Mędrzaka. Postulują również m.in. o to, aby była pełna transparentność i obowiązek rozpatrywania wszystkich materiałów dowodowych – w tym materiałów wideo. Wśród żądań pojawił się również wątek obowiązku obecności służb porządkowych na meczach A i B-Klasy. To tylko niektóre z postulatów…

A co jeśli Podokręg Bielsko-Biała zlekceważy te żądania?

W przypadku braku reakcji lub zignorowania powyższych postulatów, informujemy, że w okresie zimowym (sparingi) oraz po rozpoczęciu rundy wiosennej rozważymy kontynuację i zaostrzenie formy protestu.– czytamy w dalszej części oświadczenia

Sędziowie otwarci na dialog

Środowisko zaznacza, że jest otwarte na rozmowę i odbudowę wzajemnego zaufania, ale to musi działać w dwie strony. Sędziowie oczekują od władz podokręgu należytego szacunku oraz odpowiedniego podejścia do sprawy… 

-Zamiast wsparcia i dialogu – spotykamy się z brakiem zrozumienia, lekceważeniem i nieuzasadnionymi atakami personalnymi. Nie jesteśmy idealni – tak jak zawodnicy, trenerzy czy działacze, również my popełniamy błędy. Każdy z nas wychodzi na boisko z przekonaniem,  że robi wszystko, by mecz był uczciwy, bezpieczny i prowadzony w duchu fair play. Każde spotkanie traktujemy profesjonalnie, z pełnym zaangażowaniem i odpowiedzialnością. Często sędziujemy po kilka meczów w jeden weekend, aby obsada mogła być skompletowana i żaden klub nie został bez sędziego. Bez względu na pogodę, porę dnia czy warunki – jesteśmy zawsze gotowi, nigdy nie uciekamy od obowiązków i nie odmawiamy pracy, bo wiemy, że za każdym meczem stoją ludzie, którzy na to spotkanie czekają.– czytamy w ostatniej części

Przeczytajcie całe oświadczenie:

Autor: Mikołaj Lorenz