Piłka nożna

Pruchna powalczy o fotel lidera w hicie 7. kolejki skoczowskiej A-Klasy

today18.09.2025 18:08

Tło
share close

Po zeszłotygodniowej pauzie, która wynikała z bardzo trudnych warunków pogodowych, LKS Pruchna wraca do gry! Już w ten weekend podopieczni Andrzeja Myśliwca postarają się wrócić na fotel lidera. Przed nimi ciężki bój z dobrze dysponowanymi Błękitnymi Pierściec. Druga z ekip zaangażowanych w walkę o pierwszą lokatę – LKS Kończyce Małe, zmierzy się z zamykającym tabelę Promykiem Golasowice.

Pruchna – chce wrócić na czoło tabeli

Zawodnicy z Pruchnej wciąż są niepokonani w tegorocznych rozgrywkach. Mają na swoim koncie cztery wygrane oraz jeden remis, wywalczony w szalonych okolicznościach w Iskrzyczynie. W poprzednim tygodniu ich mecz nie doszedł do skutku, więc z pewnością są podwójnie głodni gry. Czeka ich starcie z Błękitnymi Pierściec, którzy w ligowej tabeli plasują się w górnej części stawki. W ostatnim meczu ulegli Strażakowi Dębowiec 3:2, więc z pewnością będą chcieli wrócić na właściwe tory i dopisać na swoje konto kolejne punkty.

O nastawienie przed niedzielnym spotkaniem zapytaliśmy zawodnika LKS-u Pruchna – Marcina Bednarka, oto co powiedział:

Do tego meczu podchodzimy tak jak do każdego innego, wszyscy są skoncentrowani na tym, żeby zagrać kolejne dobre spotkanie, przy okazji zgarnąć trzy punkty i dążyć do tego celu, którym jest awans. Trochę mamy problemy kadrowe, bo to jednak liga amatorska, więc nie każdy sobie układa harmonogram pod to granie i czasami kogoś brakuje {…} Mamy dużo jakości w drużynie i nawet jeśli ktoś wypadnie, to następny go zastępuje {…} Zdajemy sobie sprawę, że przeciwnik jest z górnej połowy tabeli, ale my wolimy grać z takimi drużynami. {…} Nie obawiamy się Pierśćca, nie obawiamy się tak naprawdę nikogo i to nie jest tak, że mamy jakieś wysokie mniemanie o sobie, po prostu chcemy dobrze zagrać i znamy swoją wartość– powiedział Marcin Bednarek

Północ – Południe

W tej kolejce odbędzie się także spotkanie drużyn, które znajdują się na przeciwległych biegunach jeśli chodzi o pozycję w ligowej tabeli. Lider LKS Kończyce Małe wybierze się do Golasowic, by zmierzyć się z tamtejszym Promykiem, a więc zespołem znajdującym się na ostatnim miejscu. Ponadto ich dotychczasowy dorobek punktowy wynosi okrągłe zero. Nie ma co ukrywać, że goście są murowanym faworytem tego meczu. Po ostatniej kolejce, za sprawą zwycięstwa nad Spójnią Zebrzydowice, znajdują się na czele z dorobkiem 15 punktów.

Wszystkie mecze 7. kolejki skoczowskiej A-Klasy

Sobota, 20 września 

  • Promyk Golasowice – LKS Kończyce Małe g. 16.00
  • Zryw Bąków – LKS Pogórze II g. 16.00
  • LKS Goleszów – Strażak Pielgrzymowice g. 16.00

Niedziela, 21 września

  • Błękitny Pierściec – LKS 99 Pruchna g. 11.00
  • Błyskawica Kończyce Wielkie – Olza Pogwizdów g. 16.00 
  • Iskra Iskrzyczyn – Beskid Brenna g. 16.00
  • Spójnia Zebrzydowice – Strażak Dębowiec g. 16.00

 

Napisane przez: Mikołaj Lorenz