Pionier Pisarzowice w drodze do „okręgówki”?

fot: Facebook/ Pionier Pisarzowice

Pionier z kolejnym kompletem punktów! Podopieczni Kamila Zonia wrócili z Czańca w świetnych humorach. Zwycięstwo 2:4 na trudnym terenie pozwoliło jeszcze bardziej zbliżyć się do czołówki. Nic dziwnego, że kibice zaczynają się zastanawiać, czy do Pisarzowic zawita Klasa Okręgowa?

Z Czańca wrócili z kompletem

W niedzielę piłkarze z Pisarzowic mierzyli się z LKS-em Czaniec II. Mimo niezbyt udanego początku Pionierowi udało się odwrócić losy spotkania i ostatecznie wygrać ten mecz 2:4. Olbrzymi udział w tym zwycięstwie miał Michał Strzeżoń, który trzykrotnie pokonywał golkipera gospodarzy. Szkoleniowiec gości – Kamil Zoń w następujący sposób opisał to spotkanie:

–Mecz na początku trochę źle się dla nas ułożył, straciliśmy bramkę… Później my strzeliliśmy na remis. Minutę przed końcem pierwszej połowy dostaliśmy bramkę do szatni na 2:1 po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.{…} Druga połowa to była ciężka przeprawa, ale po bramce na 2:2 już to zaczęło lepiej wyglądać i tworzyliśmy kolejne sytuacje, a w końcówce wpadły jeszcze dwie bramki– opisywał przebieg meczu 

Gdzie sięgają ambicje Pioniera?

Trener zespołu nie ukrywa, że ich celem na ten rok jest awans do Klasy Okręgowej. W Pisarzowicach zdają sobie sprawę, że będzie to ciężkie wyzwanie, bowiem konkurencja jest spora, ale zespół nie boi się ambitnych wyzwań. Według Kamila Zonia awans do „okręgówki” może być nawet trudniejszym wyzwaniem, niż późniejsza walka o utrzymanie na tym poziomie.

-Awans z A-Klasy jest trudniejszy niż utrzymanie się w okręgówce, ale wierzę, że nasze miejsce jest właśnie tam. Można awansować z baraży, to oznacza, że nawet piąta drużyna ma szansę. Dlatego najważniejsze, żeby trzymać się w czołówce– mówił trener