Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Beniaminek żywieckiej Klasy A przeżywa trudne chwile. LKS „Magórka” Czernichów-Tresna w pięciu dotychczasowych kolejkach nie zaznał jeszcze zwycięstwa. W sobotę piłkarze Magórki doznali kolejnej już w tym sezonie wysokiej porażki 1:10, tym razem na boisku w Rajczy.
Spotkanie z Sołą Rajcza zapowiadało się od początku na trudne wyzwanie. Są z pewnością lepsze miejsca na ligowe przełamanie niż trudny teren w Rajczy, na boisku spadkowicza z Ligi Okręgowej. Początek spotkania mógł sugerować, że sobota może być jednak dniem graczy z Czernichowa. W 16. minucie do siatki trafił młodzieżowiec z zespole Magórki – Igor Mucha. Z niespodzianką w Rajczy mieliśmy do czynienia jednak ledwie przez kilkanaście minut – już w 27. minucie wyrównał Jakub Gryglak, a jeszcze przed przerwą prowadzenie Sole zapewnił Jarosław Grygny. Druga połowa to już prawdziwa katastrofa zespołu prowadzonego przez trenera Piotra Oślaka, który raz po raz ostrzeliwany był przez miejscowych. Ostatecznie mecz skończył się pogromem – aż 1:10, który boleśnie pokazał skalę problemów Magórki. To nie pierwszy taki cios w ostatnich tygodniach. Magórce udało się już przegrać w niewiele niższym wymiarze – 0:9 ze Stalą Śrubiarnią II Żywiec, a przed dwoma tygodniami musiała uznać też wyraźną wyższość Metalu Węgierska Górka (0:4).
O okolicznościach sobotniej klęski opowiedział nam Prezes klubu – Paweł Górny:
Magórka Czernichów rozbita w Rajczy. Co dalej z trenerem? Sebastian Snaczke
Nic dziwnego, że w kuluarach zaczęto spekulować o przyszłości trenera Oślaka. W przestrzeni pojawiło się nawet nazwisko Rafała Żurawskiego jako potencjalnego następcy. Żurawski ma bogatą historię związaną z klubem – prowadził już Magórkę w przeszłości, a tego lata wrócił do Czernichowa jako zawodnik, przenosząc się z LKS Sopotnia. Prezes Górny rozwiewa jednak te plotki. Na razie zmian na ławce trenerskiej nie będzie, a Piotr Oślak przygotuje zespół do zbliżających się pojedynków ligowych, co bardzo wyraźnie w rozmowie z naszą redakcją podkreślił Prezes Klubu:
Magórka Czernichów rozbita w Rajczy. Co dalej z trenerem? Sebastian Snaczke
Należy pamiętać, że to szkoleniowiec za którym bogata karta, związana z pracą w Czernichowie. W klubie pracuje od lipca 2023 roku. W pierwszym sezonie zaliczył spadek, by w kolejnym odbudować drużynę i wprowadzić ją z powrotem do Klasy A. Problemem Magórki jest jednak nie tylko forma, ale też prawdziwa plaga kontuzji. Z gry na długo wypadł m.in. lider i kapitan drużyny Marcin Dobranowski. Podczas meczu w Rajczy do grona zawodników kontuzjowanych dołączyli z kolei podstawowi obrońcy: Janusz Satława i Wojciech Haczek. Braki kadrowe sprawiają, że trener ma coraz mniejsze pole manewru, a to z pewnością nie pomaga w osiąganiu dobrych rezultatów.
Przed Magórką trudne wyzwania. Już jutro beniaminek odrobi ligowe zaległości meczem z Koszarawą Żywiec. W sobotę z kolei niełatwe spotkanie z rezerwami Orła Łękawica. Sympatycy klubu spod Góry Żar pocieszenia szukać mogą w fakcie, że oba mecze rozegrane zostaną na własnym boisku. Tutaj Magórka już nie raz udowodniła, że potrafi być trudnym przeciwnikiem, także dla faworytów. Przykład? Choćby remis z Góralem Żywiec osiągnięty w pierwszej kolejce tego sezonu.
Napisane przez: Sebastian Snaczke
today22.09.2025, 14:56 1
Copyright Radio BIELSKO