Listeners:
Top listeners:
play_arrow
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
play_arrow
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
play_arrow
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
play_arrow
Radio MEGA Mega Przeboje!
play_arrow
Radio NUTA Same dobre nuty!
Dobiegająca końca runda jesienna nie była udana dla drużyny z Bujakowa. Groń jeszcze kilka miesięcy temu świętował awans do A-Klasy. Wydawało się, że podobnie jak Iskra Rybarzowice, mogą trochę namieszać w stawce, jednak plaga kontuzji i gorsza dyspozycja sprawiły, że zespół znalazł się w dolnych rejonach tabeli. Przed nimi ostatnie starcie z Sokołem Zabrzeg, a potem czas, aby solidnie przepracować okres przed wiosną…
Na początku nic nie zwiastowało tragedii. Pewne zwycięstwo 3:0 na inaugurację ligi z Sołą Kobiernice pozwalało sądzić, że zespół jest gotowy, aby rywalizować na tym poziomie. Później była nieznaczna porażka 4:3 z „dwójką” Czańca, a następnie remis z Zaporą Wapienica. Trzy spotkania i cztery zdobyte punkty – wynik przyzwoity zwłaszcza, jak na beniaminka. Niestety w kolejnych dziewięciu starciach zespół zdołał jedynie podwoić ten dorobek i przed ostatnią kolejką jesieni zajmuje 12 miejsce z ośmioma punktami na koncie.

Zespół z Bujakowa zdecydowanie nie miał też szczęścia jeśli chodzi o urazy. Kontuzje uprzykrzały im życie niemal od samego początku sezonu. Przez to szkoleniowiec – Bartłomiej Jasiński był zmuszony, by wciąż rotować składem.
-Z perspektywy czasu coś nam nie poszło. Po prostu od początku mieliśmy za dużo kontuzji. Troszkę się posypaliśmy. Ponad dziesięciu zawodników przez całą rundę było kontuzjowanych, jedni wypadali, drudzy wchodzili i tak to przeplataliśmy przez cały czas.- tłumaczy prezes klubu – Marcin Brzózka
Kontuzje wpływają też na frekwencje na treningach. W ostatnim czasie grupa, która zbiera się podczas zajęć, jest zbyt mała, aby móc sensownie przygotować drużynę pod względem taktycznym. To również bez wątpienia przekłada się na grę drużyny w lidze.
-Gdy nie było kontuzji, to około 20 osób zawsze było na treningu. A teraz, bez kontuzjowanych, to niekiedy przychodzi ośmiu, czy sześciu. Tak nie da się przećwiczyć żadnych wariantów taktycznych, ani nic, z tych rzeczy.- ubolewa prezes
Mimo nie najlepszej sytuacji w klubie nie tracą wiary, że wiosna w ich wykonaniu będzie lepsza. Zima ma być czasem, który pomoże części składu wrócić do formy po kontuzji. Planowane są także wzmocnienia…
– Jesteśmy już po słowie z dwoma – trzema zawodnikami. Raczej musimy się wzmocnić. Jakby nie było wiary, że będzie lepiej, to bez sensu byłoby przystępować do rundy wiosennej…– dodaje
Ostatnią szansę na poprawę swojego ligowego dorobku Groń będzie miał w tę sobotę. Do Bujakowa na mecz 13. kolejki bielskiej A-Klasy przyjedzie Sokół Zabrzeg. Nie będzie to łatwe spotkanie. Podopieczni Witolda Szczepanika w ligowej tabeli plasują się na siódmej lokacie i z pewnością będą chcieli zakończyć rundę z przytupem. Prezesa Marcina Brzózkę zapytaliśmy również o nastawienie przed najbliższym meczem…
–Tak, teraz czeka nas mecz z Sokołem Zabrzeg… W Pucharze Polski pokonaliśmy ich 6:2, no ale to był całkowicie inny mecz. Wtedy mieliśmy skład, no a teraz… zobaczymy, jak to będzie.- zakończył
Zobacz jaki wynik w tym meczu wytypowała sztuczna inteligencja: Hit na remis? ChatGPT już zna lidera A-Klasy… – typy sztucznej inteligencji
Autor: Mikołaj Lorenz
Nocą, kiedy wszyscy śpią - my gramy dalej. I to właśnie nocą można "upolować" na naszej antenie prawdziwe muzyczne perełki.
close
Copyright Radio BIELSKO