Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
Już w zeszłym sezonie zawodnicy Olzy Pogwizdów pokazali, że trzeba się z nimi liczyć. Wygranie skoczowskiej B-Klasy z przewagą aż 17 punktów nad drugim LKS-em II Pogórze musiało dać do myślenia rywalom. Teraz, jako beniaminek A-Klasy, podopieczni Antoniego Jelenia konsekwentnie realizują swoje założenia. Czy tak młoda drużyna ma aspirację do występów w Klasie Okręgowej?
Poprzednia kampania Olzy Pogwizdów stała się bezwzględną demonstracją siły. Liczby nie kłamią – 20 zwycięstw, cztery remisy i cztery porażki przy bilansie bramkowym 107-40. Przy tak zdecydowanym triumfie w lidze można było sądzić, że po dwóch sezonach przerwy Olza powróci na wyższy szczebel rozgrywek głodna nowych wyzwań.
Sezon 2025/26 Olza Pogwizdów może na razie zaliczyć do bardzo udanych. Do tej pory beniaminek zgromadził 16 punktów w tabeli skoczowskiej A-Klasy, tracąc tylko dwa oczka do lidera ligi LKS-u Kończyce Małe. Drużyna z gminy Hażlach jest niepokonana od czterech serii gier. Ostatnią porażkę zespół z Pogwizdowa odnotował 23 sierpnia, kiedy to Olza przegrała z Kończycami 1:2.
Zespół od kilku lat buduje swoją pozycję w lokalnych rozgrywkach. W rozmowie z Radiem BIELSKO trener Antoni Jeleń podkreśla, że największą wartością jest systematyczny rozwój młodych zawodników.
– Wszyscy ci chłopcy od czterech lat trochę poważniej zaczęli traktować tę piłkę. Jest 90 procent obecności na treningach, trenujemy trzy razy w tygodniu, plus mecze, które są bardzo rozwojowe. Widać u nich postęp z miesiąca na miesiąc – zaznacza szkoleniowiec.
Czytaj także: Gilowice faworytem do awansu? Seweryn Kosiec: „Nie wiem skąd się to wzięło”
Jednocześnie przyznaje, że drużyna wciąż uczy się utrzymywać koncentrację przez pełne 90 minut. – Mnie martwi, że drugie połowy wymykają się spod kontroli. Ale to jest za młody zespół, żeby już teraz ugrać coś więcej – dodaje.
Trener Jeleń podkreślił, że dla jego podopiecznych walka o awans do Klasy Okręgowej nie jest w tym momencie głównym celem. Dla młodych piłkarzy najistotniejszym zadaniem ma być stały rozwój.
Kluczowy będzie zbliżający się okres zimowy, który może zweryfikować dalsze plany. – To cztery, prawie pięć miesięcy pracy. Jeśli wytrzymają, podniesiemy im poprzeczkę i wtedy możemy mówić o dalszym rozwoju. Najważniejsze, żeby robili krok do przodu – mówi Jeleń, który widzi w kilku swoich podopiecznych potencjał do gry w piłce profesjonalnej.
Najbliższym wyzwaniem dla Olzy Pogwizdów będzie mecz w niedzielę, 28 września. Wtedy to piłkarze Antoniego Jelenia zmierzą się z Iskrą Iskrzyczyn. – Im lepszy rywal, tym większe wyzwanie dla nas. To kolejna lekcja, doświadczenie, którego nie da się kupić ani wytrenować. Dlatego na wiosnę planujemy sparingi z drużynami z wyższej ligi, żeby znów podnieść poprzeczkę – podkreśla trener.
Autor: Michał Czarniecki
Copyright Radio BIELSKO