Kacper Tomasiak znów najlepszy

Fot: PZN

Kacper Tomasiak znów okazał się najlepszym z biało-czerwonych. Kolejny start w Pucharze Świata i kolejne punkty do klasyfikacji generalnej. Bielszczanin może się pochwalić świetną skutecznością. W swojej dotychczasowej karierze w zawodach najwyższej rangi wystartował zaledwie cztery razy i za każdym razem rywalizacje kończył w czołowej trzydziestce.

Czwarty występ i czwarty raz z punktami

W środę Kacper Tomasiak zaprezentował się nieco gorzej niż we wtorek, gdy był 12. Tym razem zmagania ukończył na 15. miejscu. Jednocześnie był najlepszym z Polaków, wyprzedzając nieznacznie Kamila Stocha, który uplasował się tuż za nim. Reszta Polaków wypadła trochę słabiej. Dawid Kubacki zajął 28. lokatę, a Piotr Żyła był 29. Dla Pawła Wąska natomiast konkurs zakończył się już po pierwszej serii. Jeszcze mniej powodów do radości ma z pewnością Aleksander Zniszczoł, on bowiem nie przebrnął nawet kwalifikacji.

Następny przystanek – Ruka

Już w weekend skoczkowie przeniosą się do Finlandii. Następne zawody tegorocznego cyklu odbędą się w Ruce. Niewykluczone, że w składzie polskiej drużyny dojdzie do zmiany. Wydaje się, że na starcie sobotniego konkursu może zabraknąć Aleksandra Zniszczoła. Na ostateczną decyzję w tej sprawie musimy jednak jeszcze poczekać.