Piłka nożna

Bartłomiej Jakubiec: Chcieliśmy być mistrzem i nim zostaliśmy

today26.11.2025 11:28

Tło
share close

Maksymilian Cisiec wykonał plan na rundę jesienną. Zespół pewnie sięgnął po tytuł mistrza jesieni żywieckiej A-klasy, prezentując ofensywny futbol i stabilność, której w tej lidze zazdrości wielu.

Maksymilian zakończył jesień świetnym bilansem: 10 zwycięstw w 13 meczach, 30 punktów oraz 41 strzelonych bramek, co jest jednym z najlepszych wyników w lidze. Średnio ponad trzy gole na mecz pokazują ofensywną siłę drużyny, a dodatni bilans potwierdza, że zespół dominował nie tylko w ataku, ale i w organizacji gry. – Statystyki mówią same za siebie. Graliśmy skutecznie, utrzymywaliśmy dobrą formę i to nas doprowadziło do mistrza jesieni – podkreśla trener drużyny, Bartłomiej Jakubiec.

Kilka słów o rundzie jesiennej…

Bartłomiej Jakubiec: Omijały nas kontuzje i to był główny powód, dla którego mogliśmy zdobyć mistrza jesieni. Mamy kadrę 13–14 zawodników gotowych do gry, więc gdyby wypadło kilku z nich, mogłoby być naprawdę trudno. Stabilność składu była największym plusem tej rundy.

Z czego można być zadowolonym?

Pod kątem liczebności zespołu nie wyglądamy najlepiej. Chcielibyśmy dokooptować dwóch, trzech zawodników, którzy realnie podnieśliby poziom i wzmocnili drużynę. To pozwoliłoby nam być jeszcze mocniejszymi.

Nad czym trzeba popracować zimą?

Musimy popracować nad zespołowością – aby grać dla drużyny, a nie indywidualnie. Czasami było widać zbyt dużo gry na siebie. Musimy to poprawić, żeby wiosną być bardziej poukładanym zespołem.

Kto pozytywnie zaskoczył w tej rundzie?

Na pewno Koszarawa Żywiec. Spodziewałem się, że będzie walczyć o mistrza, i potwierdza to, co o nich myślałem. Pozytywnie zaskoczył też Beskid Gilowice. No i Świt Cięcina – graliśmy z nimi bardzo trudny mecz. Pod względem organizacji i taktyki gry byli drużyną, która najbardziej mi się podobała.

Kto zawiódł?

Góral Żywiec. Spodziewałem się po nich zdecydowanie więcej. Szkoda, że taka drużyna jest w środku tabeli. Na pewno stać ich na dużo lepsze wyniki.

Autor: Redakcja Radia BIELSKO