powiat żywiecki

Zareagowała na czas

today30.10.2025 08:26

Tło
share close

Policjantka zatrzymała się, gdy inni przejeżdżali obojętnie

W środowy poranek w Łękawicy, przy ul. Krakowskiej, doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. Około godziny 6:00 asp. Elżbieta Stasica, zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Rajczy, jadąc do pracy, zauważyła starszego mężczyznę idącego poboczem drogi. Mimo chłodu i padającego deszczu miał na sobie jedynie piżamę i kapcie.

Senior poruszał się powoli i sprawiał wrażenie zagubionego. Co ważne – był ignorowany przez innych kierowców. Policjantka natychmiast zatrzymała samochód, podejrzewając, że mężczyzna może potrzebować pomocy. Jej obawy się potwierdziły – 74-latek nie potrafił podać swojego imienia, nazwiska ani adresu zamieszkania.

Szybka reakcja i ludzka empatia

Asp. Stasica niezwłocznie zaopiekowała się seniorem, zadbała, by się nie oddalił i wezwała na miejsce patrol. Dzięki interwencji funkcjonariuszy i pomocy przejeżdżającego kierowcy – sąsiada mężczyzny – udało się ustalić dane personalne seniora oraz jego miejsce zamieszkania. 74-latek został bezpiecznie przekazany pod opiekę rodziny.

Jak podkreśla żywiecka policja, sytuacja mogła skończyć się tragicznie. Niskie temperatury, przemoczone ubranie i stan zagubienia zagrażały życiu i zdrowiu mężczyzny.

Dzięki empatii i profesjonalizmowi asp. Elżbiety Stasicy udało się zapobiec tragedii. To przykład służby, która nie kończy się po godzinach – a zaczyna tam, gdzie inni przestają zwracać uwagę.

Autor: Paweł Chudecki