Pożar w samo południe. Szybka reakcja służb zapobiegła wiekszej tragedii

Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej okazało się, że ogniem objęty jest drewniany budynek letniskowy. Działania ratowniczo-gaśnicze rozpoczęto niezwłocznie – priorytetem było niedopuszczenie do rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednią zabudowę oraz okoliczny teren leśny.
Jak poinformował oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Żywcu kpt. Tomasz Kołodziej, w akcji udział brały dwa zastępy z Państwowej i sześć miejscowych Ochotniczych Straży Pożarnych. Dzięki szybkiej i sprawnej interwencji pożar udało się opanować i całkowicie ugasić w ciągu około 30 minut od momentu zgłoszenia. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany.

Miejscowi strażacy, poinformowali też o zdarzeniu do którego wyjechali w sobotni wczesny wieczór. Jego finał okazał się tragiczny.
Jednostka OSP Leśna została zadysponowana do Izolowanego Zdarzenia Ratownictwa Medycznego w tej miejscowości, przy ul. Żurawinowej. Zgłoszenie dotyczyło zatrzymania krążenia u osoby dorosłej. Niestety, mimo niemal godzinnej intensywnej walki o życie poszkodowanego, nie udało się przywrócić jego czynności życiowych. Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon mężczyzny.