W poniedziałek (28 lipca) około godziny 11 na drodze krajowej nr 44 w Palczowicach doszło do poważnego zdarzenia drogowego z udziałem samochodu ciężarowego i dwóch osobówek. Droga w miejscu wypadku jest częściowo zablokowana, a ruch odbywa się wahadłowo.
Jak wynika z ustaleń policji, 62-letni kierowca ciężarowego renault najechał na tył opla, prowadzonego przez 35-letnią mieszkankę województwa podkarpackiego. Siła uderzenia sprawiła, że opel uderzył w kolejny pojazd – renault kierowane przez 47-letnią mieszkankę Krakowa.
Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego oraz policję. Pod opieką ratowników do szpitala przewieziono 8-letniego chłopca podróżującego oplem oraz kobietę kierującą renault, które znajdowało się z przodu kolizji. Oboje trafili tam na szczegółowe badania.
Na czas działań ratunkowych i czynności policyjnych w miejscu wypadku wprowadzono ruch wahadłowy. Kierowcy muszą liczyć się z opóźnieniami.
Policja dziękuje świadkom zdarzenia
Świadkowie zdarzenia, którzy zatrzymali się i udzielili pomocy poszkodowanym jeszcze przed przyjazdem służb, zostali przez policję publicznie pochwaleni za szybką i właściwą reakcję.
Funkcjonariusze przypominają, że w czasie opadów deszczu kierowcy powinni zmniejszyć prędkość i dostosować ją do warunków na drodze. Mokra nawierzchnia wydłuża drogę hamowania i zwiększa ryzyko poślizgu, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji.