powiat oświęcimski

Stracił oszczędności, bo uwierzył oszustom. Do reklamówki włożył 40 tys. zł

today09.03.2023 12:07

Tło
share close

90-latek przez oszustów stracił oszczędności. Trzy seniorki, mieszkanki pow. oświęcimskiego, były czujne.

Policja z powiatu oświęcimskiego informuje o zmasowanym ataku oszustów, w ciągu dwóch ostatnich dni. Wspólny mianownik dla tych spraw to legenda jaką oszuści przedstawiali. Były to wymyślona historia o wypadku, który spowodował ktoś z bliskich i teraz, by zyskać wolność potrzebuje gotówki. W taką historię uwierzył 90-latek z Osieka. W trakcie rozmowy telefonicznej mężczyzna uwierzył, że jego córka miała wypadek i uniknie kary, gdy ten wpłaci grzywnę.

Na jego telefon stacjonarny zadzwoniła płacząca kobieta podająca się za córkę. Przekazała, że miała wypadek drogowy. Potrąciła kobietę w ciąży. Teraz potrzebuje pieniędzy aby uniknąć więzienia. Do rozmowy włączył się mężczyzna, podający się za policjanta. Potwierdził, że aby "córka" została zwolniona musi wpłacić grzywnę. Senior przekazał, że ma jedynie 40 tysięcy złotych. Oszust poinstruował go aby pieniądze  włożył do reklamówki, a następnie przekazał "adwokatowi", który zgłosi się u niego za kilkanaście minut. Senior wykonał polecenia w wyniku czego stracił oszczędności – relacjonuje Małgorzata Jurecka z komendy policji w Oświęcimiu. 

Wczoraj wieczorem, w słuchawce telefonu, podobną historię usłyszały jeszcze trzy seniorki, mieszkanki tego powiatu; 86-latka z Oświęcimia oraz 74-latka i 76-latka z Osieka – nie dały się nabrać. Policjanci radzą, by w takich sytuacjach rozłączyć się i zadzwonić do kogoś z bliskich, by zweryfikować usłyszaną historię. Nie wolno działać w pośpiechu ulegając presji czasu, którą specjalnie wytwarzają oszuści, by osiągnąć swój cel.

Napisane przez: Joanna Wieczorek-Tyc