powiat oświęcimski

Reorganizacja ruchu w centrum Kęt. Decyzje dopiero po pomiarach natężenia

today14.10.2025 12:22

Tło
share close

Władze Kęt na razie nie zmieniają organizacji ruchu w centrum miasta. Burmistrz Marcin Śliwa zapowiada, że decyzje zapadną dopiero po otwarciu nowej obwodnicy i wykonaniu pomiarów natężenia ruchu.

– Spotkałem się ze specjalistą od inżynierii ruchu, który sprowadził mnie trochę na ziemię – mówi burmistrz Kęt Marcin Śliwa. – Usłyszałem, że zanim zaczniemy coś zmieniać, musimy zobaczyć, jak obwodnica wpłynie na centrum. Najpierw trzeba sprawdzić, gdzie kierowcy będą się przemieszczać i czy nadal wybiorą przejazd przez rynek.

Pomiary ruchu rozpoczną się w przyszłym roku, gdy nowa trasa będzie już w pełni wykorzystywana. Na ich podstawie gmina przygotuje analizę, a następnie rozpocznie konsultacje społeczne. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli przedstawić swoje opinie i propozycje. Celem jest poprawa płynności i bezpieczeństwa ruchu, a także ograniczenie przejazdów tranzytowych przez centrum.

  • cover play_arrow

    Reorganizacja ruchu w centrum Kęt. Decyzje dopiero po pomiarach natężenia Robert Fraś

– Te dane pokażą, jak naprawdę zmieni się natężenie ruchu po otwarciu obwodnicy – podkreśla Marcin Śliwa. – Dopiero wtedy zaplanujemy kolejne działania.

Mniej samochodów w rynku

Jednym z rozważanych pomysłów jest ograniczenie ruchu samochodowego w samym sercu miasta. Burmistrz przypomina, że rozmowy o zamknięciu dwóch pierzei rynku trwają od dawna i mają poparcie części przedsiębiorców.

– Nie tylko mnie marzy się, by rynek był bardziej przyjazny pieszym – mówi Marcin Śliwa. – Wielu przedsiębiorców prowadzących działalność w centrum również widzi w tym szansę. Zamknięcie części ulic pozwoliłoby rozwinąć gastronomię i ożywić tę przestrzeń.

Nowa droga coraz bliżej

Ostatni fragment obwodnicy Kęt zostanie oddany do użytku 20 października. Inwestycja kosztowała około 19 milionów złotych. To końcowy etap większego przedsięwzięcia wartego ponad 56 milionów, z czego ponad 35 milionów stanowiły środki zewnętrzne.

Nowa trasa biegnie głównie przez tereny niezabudowane, dlatego pozwoli kierowcom ominąć centrum Kęt w kierunku Oświęcimia, Wadowic i Bielska-Białej. Burmistrz liczy, że poprawa będzie widoczna niemal od razu.

– Mam nadzieję, że już w pierwszych dniach po otwarciu odczujemy mniejsze korki, szczególnie na ulicy Sobieskiego – mówi burmistrz. – To moment, na który mieszkańcy i kierowcy długo czekali.

Zobacz też: Oczyszczalnia zapełniona pod korek. „To ogromny wydatek, ale nie mamy wyjścia”

Autor: Robert Fraś