Pikieta przeciwko nielegalnej imigracji. Burmistrz i radni zapowiadają udział

Fot. Gmina Kęty

W środę, 24 września 2025 roku, o godzinie 16:00 przed budynkiem Urzędu Miasta i Gminy w Kętach odbędzie się pikieta organizowana przez mieszkańców. Jak podkreślają inicjatorzy, wydarzenie ma być wyrazem sprzeciwu wobec nielegalnej imigracji. Burmistrz Kęt Marcin Śliwa w rozmowie z nami zaznacza, że on i radni dołączą do wydarzenia.

Zapewnienia władz województwa

Burmistrz Marcin Śliwa wyjaśnia, że gmina posiada oficjalne potwierdzenia dotyczące bezpieczeństwa w tym zakresie. – Mamy potwierdzenie w dokumentach, że Marszałek Województwa Małopolskiego jednoznacznie wskazał, iż w Kętach nie powstanie centrum integracji cudzoziemców z urzędu do spraw cudzoziemców. Mamy również zapewnienie od wojewody, że nie są planowane budowy jakichkolwiek obiektów strzeżonych dla nielegalnych imigrantów – mówi burmistrz.
Podkreśla przy tym, że temat lokowania nielegalnych imigrantów w gminie nie istnieje. – Jeśli chodzi o Kęty, to ten temat tutaj nie występuje. Natomiast problem nielegalnej imigracji rzeczywiście istnieje i nie możemy go bagatelizować – zaznacza burmistrz Śliwa.

Pikieta i sesja rady w tym samym czasie

Burmistrz Marcin Śliwa zwraca uwagę, że pikieta odbędzie się w tym samym czasie, co sesja Rady Miejskiej. – Niestety termin i godzina są niefortunne, bo zbiegają się z obradami. Mam jednak nadzieję, że w przerwie również będziemy mogli przyjść, aby potwierdzić, że jesteśmy przeciwnikami nielegalnej imigracji w naszym kraju – mówi.

Dodaje, że rozmawiał już na ten temat z radnymi, w tym z wiceprzewodniczącą Olgą Onyszkiewicz i liczy na ich obecność przed urzędem. – Chciałbym, żebyśmy mogli choć na chwilę spotkać się z mieszkańcami i wymienić doświadczenia, a także przedstawić dokumenty, które jasno wskazują, że w naszej gminie nie będzie lokowania nielegalnych imigrantów – podkreśla burmistrz Śliwa.

Sprzeciw wobec generalizacji

Na zakończenie burmistrz Marcin Śliwa zaznacza, że w dyskusji o imigracji ważne jest zachowanie rozwagi. – Nie można generalizować i wszystkich osób, które mają inny odcień skóry, traktować jako nielegalnych imigrantów. To bardzo krzywdzące dla tych osób, które legalnie przebywają i pracują tutaj na terenie naszego kraju – podkreśla.
Burmistrz Śliwa dodaje, że zarówno on, jak i radni, sprzeciwiają się nielegalnej imigracji, ale jednocześnie przypomina o potrzebie poszanowania osób przebywających w Polsce zgodnie z prawem. – Nielegalna imigracja jest problemem i my tak samo się jej sprzeciwiamy. Natomiast w Kętach nie ma i nie będzie lokowania nielegalnych imigrantów. To mamy potwierdzone w dokumentach – podsumowuje.