Kolejne dwie osoby dały się oszukać

12.10.2023 12:14

Oszuści podający się za pracowników banków oszukali kolejną dwójkę mieszkańców powiatu oświęcimskiego. Mieszkanka gminy Osiek straciła 5 tys. złotych, natomiast mieszkaniec Oświęcimia aż 29 tys. złotych.

Do 34-letniej mieszkanki gminy Osiek zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że jest pracownikiem banku. Przekazał informację, że hakerzy próbują przejąć jej konto, aby ukraść oszczędności. Zapewnił, że jedyną możliwością, aby uniknąć kradzieży oszczędności z konta jest wypłata pieniędzy z banku, a następnie dokonanie wpłaty całej kwoty w bankomacie na tzw. konto zapasowe. Kobieta natychmiast pojechała do banku wypłaciła pieniądze z konta, które następnie blikiem wpłaciła do bankomatu.

W podobny sposób został oszukany 68-letni mieszkaniec Oświęcimia. Z relacji pokrzywdzonego wynika, że zadzwonił do niego mężczyzna podający się za pracownika banku. Powiadomił go, że hakerzy próbują przejąć jego konto, aby ukraść oszczędności. Następnie przekazał 68-latkowi, że jedyną możliwością uniknięcia kradzieży jest wypłata pieniędzy z banku, a następnie dokonanie wpłaty całej kwoty blikiem we wpłatomacie na tzw. konto zapasowe.

Później pokrzywdzony odebrał kolejny telefon. Tym razem od mężczyzny podającego się za policjanta. Ten potwierdził, że jego bank zgłosił na policję próbę przejęcia konta, po czym polecił zastosować się do rad pracownika banku. Pokrzywdzony natychmiast pojechał do banku i wypłacił 29 tys. złotych. Następnie przy pomocy kodu blik, przesłanego przez sprawców na telefon komórkowy, dokonał wpłaty gotówki we wpłatomacie.

Autor: Izabela Janoszek