powiat oświęcimski

Autobus zjechał z trasy, kierowca w szpitalu

today19.09.2025 12:32

Tło
share close

Kierowca miejskiego autobusu zasłabł podczas porannego kursu. W pojeździe byli pasażerowie.

Do dramatycznej sytuacji doszło wczoraj nad ranem w Oświęcimiu. Jadący ulicą Wróblewskiego autobus nagle zjechał na bok, uderzył w krawężnik i znak drogowy. Świadkiem zdarzenia była pani Iwona Morawska, pracownica cywilna oświęcimskiej komendy policji. Kobieta natychmiast podbiegła do kierowcy. Okazało się, że mężczyzna zasłabł. Wezwała więc służby ratunkowe, po czym zaczęła udzielać kierującemu pierwszej pomocy. Ustaliła również, że podróżujące w autobusie dwie osoby nie odniosły żadnych obrażeń. 40–letni kierowca pod opieką ratowników medycznych został przewieziony na badania do szpitala. 

W powyższym przypadku kierowca nie stracił funkcji życiowych i szybko odzyskał przytomność. Warto jednak pamiętać, jak postąpić w przypadku, gdy człowiek straci przytomność i funkcje życiowe.

Każda sekunda ma znaczenie 

Nagłe zatrzymanie krążenia to stan zagrażający życiu. W takiej sytuacji jedynym ratunkiem jest szybka interwencja osób postronnych oraz wezwanie służb ratunkowych. Jeśli nie ma kontaktu z osobą, trzeba udrożnić jej drogi oddechowe. Ułożyć poszkodowanego na plecach i odchylić głowę do tyłu, jednocześnie wysuwając żuchwę. Następnie należy ocenić, czy osoba oddycha. Najlepiej przyłożyć ucho do twarzy nieprzytomnej osoby i przez około 10 sekund sprawdzać, czy jest oddech lub obserwować, czy klatka piersiowa się porusza. Aby prawidłowo wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową, należy klęknąć przy osobie poszkodowanej i rytmicznie uciskać jej klatkę piersiową. Po 30 uciskach, powinno się wykonać 2 oddechy ratownicze metodą usta-usta lub usta-nos dwa oddechy po każdych 30 uciskach). Można jednak poprzestać na samym uciskaniu klatki piersiowej. Resuscytację należy prowadzić aż do momentu przybycia ratowników medycznych lub do czasu gdy poszkodowany odzyska przytomność. Szybkie udzielenie takiej pomocy, chroni człowieka przed niedotlenieniem organizmu.

Napisane przez: Magda Marchińska