Nowa część szkoły – otwarta. Uczniów nie zabraknie?

fot.: UM Strumień

Oficjalnie otwarto nową część Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bąkowie. To jedna z największych inwestycji ostatnich lat w gminie Strumień.

Powstał nowoczesny, dwukondygnacyjny budynek połączony z dotychczasową szkołą przeszklonym łącznikiem, sześć przestronnych sal lekcyjnych, stołówka z kuchnią, świetlica i winda.

Przede wszystkim jednak jest mnóstwo miejsca do nauki. Wcześniej, jak mówi burmistrz Anna Grygierek, był z tym problem. Szkoła funkcjonowała na dwie zmiany, mając do dyspozycji zaledwie trzy sale lekcyjne. To było zdecydowanie za mało, biorąc pod uwagę, że uczy się w niej 183 uczniów.

Jak podkreśla burmistrz Strumienia, do placówki w Bąkowie uczęszczają również dzieci z sąsiedniej gminy Pawłowice, zwłaszcza Jarząbkowic. Również z tego powodu szkoła, w wyniku nadciągającego niżu demograficznego, nie opustoszeje. Z analiz demograficznych przeprowadzonych przez samorząd wynika, że liczba uczniów w Bąkowie – w ciągu najbliższej dekady – nie spadnie poniżej stu.

Jednak w związku z malejącą liczbą dzieci w całej gminie Strumień, zrezygnowano z planów budowy dodatkowych oddziałów przedszkolnych. Nie zdecydowano się również na stworzenie dziesięciu nowych sal lekcyjnych, a jedynie na sześć. Atutem budynku w Bąkowie jest natomiast jego dostosowanie do potrzeb dzieci z niepełnosprawnościami ruchowymi.

Inwestycję samorządowi udało się zrealizować dzięki pozyskaniu ponad 7 milionów złotych z Rządowego Funduszu Polski Ład. Nowe skrzydło szkoły w Bąkowie kosztowało prawie 11 milionów złotych. Jak wygląda? – mogli się przekonać wszyscy, którzy w sobotę odwiedzili placówkę w Bąkowie.