fot.: Urząd Gminy w Brennej
W związku z opadami deszczu i burzami straż pożarna w woj. śląskim odnotowała 149 zgłoszeń – podaje wojewoda śląski Marek Wójcik.
Interwencje strażaków polegały głównie na wypompowywaniu wody oraz usuwanie wiatrołomów.
Najwięcej tego typu zdarzeń odnotowano w pow. bielskim i Bielsku-Białej oraz w pow. częstochowskim i Częstochowie.
Prewencyjnie ewakuowano wszystkie (35) obozy harcerskie w bezpieczne miejsca. Wcześniej w związku z niekorzystnymi prognozami strażacy wspólnie z policjantami i przedstawicielami zarządzania kryzysowego wizytowali odbywające się w województwie śląskim obozy.
Do działań ratowniczych w województwie śląskim zadysponowani zostali strażacy z województwa wielkopolskiego.
Dobre wiadomości są takie, że na rzekach, do tej pory, nie odnotowano przekroczeń stanów alarmowych.
„Najczarniejszy scenariusz się nie zrealizuje”
W regionie występują wielkoskalowe opady deszczu o przeważnie słabym natężeniu. Jak do tej pory najwięcej deszczu w regionie spadło w Brennej, nieco ponad 40mm, tak to przeważnie sumy wynoszą 15-25mm. Są też miejsca gdzie deszczu spadło wyraźnie mniej, w kotlinie żywieckiej stacje notują raptem kilka mm opadu – podają Łowcy Burz Podbeskidzie.
Zdaniem Łowców, w nocy opady mogą przybrać na sile, lecz wydaje się, że najczarniejszy scenariusz się nie zrealizuje.
W Brennej podtopiona droga
Ze względu na podtopienie zamknięty został dla ruchu odcinek ul. Brzegowej w Brennej.
W zależności od lokalizacji posesji można dojeżdżać od Skrzyżowania lub Spalonej. Ze względu na liczne kałuże proszę o szczególną ostrożność i organicznie prędkości na całej ulicy – przekazuje wójt Brennej Andrzej Kozieł.