Nie widzi, nie słyszy. Walczy o każdy oddech

Jest nastolatkiem z głęboką niepełnosprawnością. Całkowicie zależnym od innych. W leczeniu i rehabilitacji Mariuszka chce pomóc Stowarzyszenie Pomoc Raduje, które działa przy Zespole Szkół Specjalnych nr 4 w Czechowicach-Dziedzicach.

Mariusz Cebula to 18-letni mieszkaniec Goczałkowic-Zdroju. Nie widzi, nie słyszy, nie chodzi, oddycha przez rurkę tracheotomijną. Rok temu jego rodzice dowiedzieli się od lekarza genetyka, że jest chory na coś innego niż achondroplazja, którą wcześniej zdiagnozowali inni lekarze.

Dziecko potrzebuje poszerzenia diagnostyki, by dowiedzieć się, co mu jest. A na ten cel potrzebne są niemałe pieniądze. W tej trudnej sytuacji chce pomóc Stowarzyszenie Pomoc Raduje z Czechowic-Dziedzic.
– Znamy Bożenkę, mamę Mariuszka – opowiada Agnieszka Prędkiewicz ze stowarzyszenia. Posłuchaj – Bożenka zawsze przywoziła ciasto na każdą naszą inicjatywę, zawsze wspierała nas voucherami. Dowiedzieliśmy się w ostatnim czasie, że jej syn wymaga intensywnej rehabilitacji. Walczy o każdy oddech. Każdy jego dzień jest darem, jak mówi Bożenka. W związku z tym postanowiliśmy, jako rodzice dzieci niepełnosprawnych, wesprzeć ją i z myślą o Mariuszku zorganizować koncert, by zebrać środki na jego rehabilitację – opowiada pani Agnieszka.