Przerażone sarny i ostre płoty. Dramatyczne interwencje Mysikrólika

OSP Szczyrk - T. Przybyła

Sarna, która utknęła w ogrodzeniu prywatnej posesji w Szczyrku, została uratowana dzięki szybkiej interwencji. Zwierzę było ranne i wyraźnie osłabione. Do zdarzenia doszło przy ulicy Myśliwskiej, gdzie w piątkowe popołudnie interweniowali strażacy z miejscowej jednostki OSP oraz pracownicy ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt „Mysikrólik” z Bielska-Białej.

Zwierzęta a niebezpieczne ogrodzenia

To kolejna tego typu interwencja, z którą zmierzyli się pracownicy „Mysikrólika”. Problem dzikich zwierząt zderzających się, dosłownie, z infrastrukturą człowieka narasta. Na granicy terenów leśnych i zabudowanych coraz częściej dochodzi do sytuacji, w których sarny, jelenie czy inne zwierzęta natrafiają na ogrodzenia, które okazują się dla nich śmiertelną pułapką. Szczególnie niebezpieczne są ostro zakończone płoty z metalowych prętów, które mogą powodować poważne obrażenia.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło we wrześniu w Komorowicach Krakowskich, gdzie jeleń nabił się na kolce bramy. Ze względu na rozległe obrażenia konieczne było przeprowadzenie eutanazji.

Przerażone i bez wyjścia

W innym przypadku, w Czechowicach-Dziedzicach, dwie sarny weszły na posesję przez otwartą bramę. Jak relacjonowali 7 listopada pracownicy „Mysikrólika”:
Działka graniczy z kawałkiem lasu więc nie ma co się dziwić. Niestety właściciel działki nieświadomie zamyka bramę i wypuszcza psa. Sarny w popłochu wbijają się w stary „średniowieczny” płot z prętów. Utykają w nim na dobre. Dramatyzmu dodaje fakt, że jedna z nich zostaje żywcem jedzona przez psa. Zastaliśmy dramatyczny widok. Dzięki pomocy Strażaków wydobywamy zwierzęta. Jedna z nich po kilku dniach obserwacji została uwolniona, druga niestety ze względu na bardzo rozległe obrażenia zostaje poddana eutanazji. Niestety tak trudno pogodzić świat ludzi i zwierząt.

Pracownicy ośrodków rehabilitacyjnych apelują o większą świadomość przy projektowaniu ogrodzeń i pozostawianiu otwartych przejść w pobliżu terenów leśnych. To może pomóc zapobiec kolejnym tragediom i ograniczyć liczbę interwencji.