Z maluchem w chuście i inną mamą u boku. Bielsko-Biała częścią globalnego projektu IMAsivo

Bielskie Centrum Kultury/Lucjusz Cykraski

Mamy z Bielska-Białej – tańczące z dziećmi w chustach – po raz szósty dołączyły do międzynarodowego projektu IMAsivo.

Mamy te tworzą grupę Chustotańce z Bielska-Białej,a projekt nazywa się IMAsivo. To inicjatywa, która zrodziła się w 2014 roku w Meksyku i z roku na rok obejmuje coraz więcej państw i kontynentów. W tym roku udział w niej bierze aż 78 zespołów z tak odległych zakątków jak Meksyk, Boliwia, Chile, Kolumbia, Panama, Peru, USA i oczywiście Polska, którą reprezentują dwa zespoły – z Krakowa i Bielska-Białej.

Mamy biorące udział w projekcie uczą się wspólnej choreografii, a potem prezentują ją w przestrzeniach publicznych swoich miast. W Bielsku-Białej przez lata był to m.in. plac Chrobrego, Ratusz, ulica 11 Listopada, a także Stadion Miejski. W tym roku wybór padł na Dębowiec. 

Taniec w Bielsku-Białej został zarejestrowany w formie teledysku. Oficjalna premiera klipów z całego świata odbędzie się między 4 a 6 czerwca na kanale YouTube organizatora IMAsivo.

Projekt to nie tylko taniec. To także manifest siły kobiet, które pomimo codziennych obowiązków, nieprzespanych nocy i codziennego pędu, znajdują czas, by być razem, dzielić się radością, ruchem i miłością do swoich dzieci. 

  – To dla mnie ogromna duma być częścią tej społeczności. Kiedy tańczymy razem, czuję, że nie jestem sama. Każdy ruch, każdy uśmiech, to jak wsparcie od innej mamy – z Bielska, Krakowa, czy nawet z drugiego końca świata – mówi jedna z uczestniczek.