Od tramwaju do autobusu. Komunikacja miejska w Bielsku-Białej świętuje piękny jubileusz

z archiwum Jacka Kachla/Dawniej niż wczoraj

Pod sam koniec 1895 roku pierwszy tramwaj przejechał ulicami Bielska. Oznacza to, że w tym roku komunikacja miejska w Bielsku-Białej obchodzi 130 lat istnienia!

Pierwszy kurs, na trasie dworzec kolejowy – Cygański Las trwał 22 minuty. Tramwaj wystartował spod dworca 11 grudnia o godzinie 10:00. Pierwszym kursem jechali m.in. ówczesny burmistrz Karol Steffan, miejscy radni oraz zaproszeni goście. Uruchomienie linii fetowano potem w hotelu Kaiserhof, to dzisiejszy hotel Prezydent. 

– Trasa tramwajowa liczyła około 5 kilometrów długości, znajdowało się na niej czternaście przystanków, w tym siedem zlokalizowanych na mijankach, z czego dwa znajdowały się na przystankach krańcowych – napisał na swoim blogu "Dawniej niż wczoraj" Jacek Kachel, historyk i dziennikarz. 

Co istotne, był to tramwaj elektryczny, podczas gdy w Wiedniu wciąż kursowały tramwaje ciągnięte przez konie.

Dla organizatorów ówczesnego transportu niezwykle ważna była logistyka. W początkowej fazie istnienia tramwaje kursowały codziennie od godziny 5:30 do 22:30, a kursy te były skorelowane z przyjazdami pociągów.  

Tramwaje w Bielsku-Białej przetrwały do lat 70. XX wieku. Ostatni tramwaj zjechał z trasy 30 kwietnia 1971 roku o godzinie 22.30. Był to wóz silnikowy nr 39 prowadzony przez Kazimierza Okrzesika.

Zastąpiły je autobusy uznane za bezpieczniejsze i zwrotniejsze. Pracownicy tramwajów zostali przeszkoleni pod kątem nowego środka komunikacji i mieli znaleźć zatrudnienie "w autobusach".