Musi się rozwijać, a nie zwijać

fot. arch.

Plan zrównoważonego rozwoju transportu publicznego były konsultowany z mieszkańcami Bielska-Białej. Na spotkaniach tłumów nie było. Dokument, o którym mowa, obejmuje perspektywę do 2033 roku.

Ponad 330 uwag złożono do planu zrównoważonego rozwoju transportu publicznego dla Bielska-Białej. Dokument podlegał konsultacjom społecznym od połowy stycznia do 5 lutego. Frekwencja na spotkaniach – nie powalała. W rozbiciu na poszczególne kategorie tematyczne, to ponad 130 uwag dotyczyło sieci komunikacyjnej. Blisko 100 opinii podejmowało kwestię infrastruktury drogowej, a niespełna 30 dotyczyło taryfy biletowej. 25 osób zgłosiło uwagi dotyczące taboru. Pozostałe opinie dotykały kwestii spoza planu lub innych środków transportu. POSŁUCHAJ.

– To kilkuset stronnicowy dokument. Może nie każdy z Państwa miał czas, żeby dokładnie się z nim zapoznać, ale każda uwaga jest dla nas cenna i za każdą uwagę bardzo dziękuję. Z uwag, które uwzględniliśmy na przykład to dodatkowy przystanek na ul. Piastowskiej, w stronę Hulanki […], czy częstotliwość kursowania autobusu linii nr 6 [bielskiego MZK] – mówił na naszej antenie Piotr Kucia, zastępca prezydenta Bielska-Białej. 

Do tych konsultacji dodać można wyniki ankiety przeprowadzonej w listopadzie. Tutaj zainteresowanie było większe, bo wpłynęło ponad 800 ankiet.

Aktualizacja planu zrównoważonego rozwoju transportu publicznego dla Bielska-Białej, obejmująca perspektywę do roku 2033, wejdzie pod obrady czwartkowej sesji.