Bielsko-Biała

Kierowcy mówią, że od miesięcy „nic się nie dzieje”. Wykonanie węzła na poziomie 40%

today14.03.2024 15:30

Tło
share close

Kierowcy pomstują na prace przy budowie odcinka S1, a dokładniej na utrudnienia na węźle Suchy Potok. Z komentarzy, które docierają do naszej redakcji wynika, że od "miesięcy nic się tam nie dzieje". Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach odpowiada, że inwestycja jest wykonana w 65 procentach (mowa o powstającym odcinku "ekspresówki"). Co do wspomnianego węzła, to zaawansowanie prac jest niższe, bo oceniane na 40%. Z uwagi na istniejący układ komunikacyjny, jak i rozległość przyszłego węzła, większość wykonanych prac, m.in. obiekty inżynierskie, nie są widoczne z poziomu istniejącej jezdni – podaje Marek Prusak z katowickiej GDDKiA, a chodzi dokładnie o zakręt na S1 określany potocznie jako "zakręt mistrzów". 

Do końca kwietnia dojdzie do przełożenia ruchu na łącznicę. W GDDKiA podają, że to nie wygeneruje dodatkowych utrudnień. I taki stan rzeczy potrwa do pełnego uruchomienia węzła Bielsko-Biała Hałcnów. Po przełożeniu ruchu na łącznicę L07 możliwe będzie rozebranie istniejącej jezdni wraz z istniejąca skarpą – uwidoczni się wtedy przyszły ślad drogi S1, która „wyprostuje” słynny zakręt – czytamy w odpowiedzi z Generalnej Dyrekcji. 


Napisane przez: Joanna Wieczorek-Tyc