Bielsko-Biała: dwa przypadki skrajnej nieodpowiedzialności na drogach w jeden tydzień

fot.: KMP Bielsko-Biała

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Jak już informowaliśmy, mężczyzna miał 3 promile alkoholu. Rekordzista został zatrzymany jednak w nocy z wtorku na środę, na osiedlu Słonecznym. Miał 4 promile!

Pierwsze zdarzenie miało miejsce przy ul. Grunwaldzkiej w Bielsku-Białej, gdzie kierowca Audi próbował zaparkować, jednak zakończyło się to kolizją z innym pojazdem.
Po stłuczce kierowca postanowił uciec. Całą sytuację widzieli świadkowie, którzy natychmiast powiadomili służby. Dzięki szybkiemu zgłoszeniu policjanci zatrzymali mężczyznę kilka przecznic dalej, na ul. 3 Maja. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 32-latkowi elektronicznie zatrzymano prawo jazdy, a jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu.

Drugi kierowca „wydmuchał” aż 4 promile

To jednak nie był jedyny przypadek skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania na drogach w ostatnich dniach. We wtorek, tuż przed północą, policjanci z Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej zatrzymali mężczyznę, który wydmuchał aż 4 promile alkoholu!
Zgłoszenie pochodziło od zaniepokojonego przechodnia, który zauważył w zaparkowanym samochodzie mężczyznę śpiącego z głową opartą o kierownicę. Świadek, zaniepokojony stanem mężczyzny, zdecydował się sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy.
Okazało się jednak, że od kierującego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Mimo to mężczyzna zdecydował się ruszyć w dalszą drogę. Nie ujechał daleko. Został zatrzymany przez patrol policji. 43-latek trafił do policyjnego aresztu.

Czujność świadków kluczowa dla bezpieczeństwa

W obu przypadkach kluczową rolę odegrała obywatelska czujność. Dzięki szybkiej reakcji świadków udało się w porę powstrzymać nietrzeźwych kierowców, zanim doszło do poważniejszych konsekwencji. Jak podkreśla policja, zgłoszenia mieszkańców mają ogromne znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa na drogach.

Szybkie konsekwencje dla pijanych kierowców

W ramach polityki „zero tolerancji” wobec kierujących pod wpływem alkoholu oraz tych, którzy łamią zakazy sądowe, policja stosuje tryb przyspieszony. Oznacza to, że sprawcy takich przestępstw stają przed sądem w ciągu 48 godzin od zatrzymania.
Dwie opisane interwencje zakończyły się zatrzymaniami, a kierowcy odpowiedzą teraz za swoje czyny przed sądem.