Bielsko-Biała. Powstanie akademik z miejscem schronienia? Taki jest plan władz uniwersyteckich

akademik.ubb.edu.pl

Uniwersytet Bielsko-Bialski myśli o budowie nowego akademika, na terenie kampusu uniwersyteckiego na bielskich Błoniach. W obiekcie ma się znaleźć także tzw. miejsce schronienia. 

Informacja o planach budowy akademika pojawiła się już w marcu tego roku. Zamieścił ją w mediach społecznościowych wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Polecamy przeczytać: Na bielskich Błoniach powstanie akademik?

Temat powrócił podczas niedawnej konferencji prasowej zwołanej w uniwersytecie, z udziałem Przemysława Koperskiego i Karoliny Zioło-Pużuk, wiceministry nauki i szkolnictwa wyższego. Przedstawiciele rządu pojawili się w bielskiej uczelni przy okazji konferencji „Inżynier XXI wieku”.

Uniwersytet posiada już dom studenta, ale znajduje się on przy ulicy Spółdzielców w dzielnicy Aleksandrowice, czyli daleko. – Akademik na terenie kampusu byłby czymś, co by wyróżniało naszą uczelnię – mówi rektor Jacek Nowakowski.

– Uczelnia jest zainteresowana nowoczesnym akademikiem, zbudowanym z pomysłem. Obecny dom studenta to typowy blok mieszkalny zmodyfikowany na potrzeby hotelu pracowniczego. W związku z tym jego historia się około 30, a nawet 40 lat wstecz. Chcemy mieć nowoczesny akademik zbudowany z pomysłem. Chcemy, żeby była w nim, na przykład, stołówka studencka.  Nie będę ukrywał, że akademik miałby być zbudowany również jako miejsce schronienia dla części mieszkańców tej dzielnicy miasta – dodaje Jacek Nowakowski.

Gdyby plany budowy domu studenta weszły w fazę realizacji, stary zostanie sprzedany, a pozyskane w ten sposób środki zasilą budżet nowej inwestycji.

–  Akademiki  od początku były bardzo ważny elementem naszej pracy w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dzięki ustawie, która już obowiązuje budowa akademików stała się elementem budownictwa społecznego i komunalnego. W tym układzie 10 procent pieniędzy przeznaczonych na to budownictwo może być przeznaczone na akademiki. To może być nawet 400 milionów złotych w przyszłym roku. Uczelnie mogą się ubiegać o takie dofinansowanie na poziomie 80 procent. Serdecznie do tego zachęcam – dodała Karolina Zioło-Pużuk.