Dużo grania i możliwe transfery

Foto: Krzysztof Dzierżawa

Sporo, bo aż osiem gier kontrolnych zaplanował swoim podopiecznym Grzegorz Szymik, trener Koszarawy Żywiec.

Ekipa z al. Wolności zakończyła rundę jesienną żywieckiej Serie A na pozycji wicelidera. Strata do Maksymiliana Cisiec wynosi zaledwie punkt, zatem w Żywcu wszyscy ostrzą sobie zęby, wyczekując wiosennej rywalizacji o awans. – Podchodzimy do tego tematu spokojnie, choć oczywiście chcielibyśmy grać wyżej. Mamy takie możliwości zarówno kadrowe, jak i organizacyjne – podkreśla Grzegorz Szymik.

Koszarawa przed wiosenną batalią nie wyklucza kilku transferowych ruchów. – Najważniejsze jest dla nas, by zatrzymać obecną kadrę. I tak się niemalże na pewno wydarzy, bo wszyscy zadeklarowali chęć pozostania. Ponadto rozmawiamy z czterema zawodnikami, jeżeli udałoby się „załatwić” chociaż dwóch z nich, to będę zadowolony. Dysponujemy także zdolną młodzieżą, która coraz mocniej puka do I zespołu – zdradza opiekun żywieckich futbolistów.

• Czytaj także: Grzegorz Szymik: Początek nie był łatwy – ciężkie mecze i duża presja
• Czytaj także: Bartłomiej Jakubiec: Chcieliśmy być mistrzem i nim zostaliśmy

Drużyna Koszarawy do treningów powróci w połowie stycznia. Ich pierwszym sparingpartnerem będzie Orzeł Kozy. W rozkładzie jazdy zaplanowane są również konfrontacje m.in. z reprezentantami „okręgówki” – Skałką Żabnica oraz Borami Pietrzykowice.

Plan sparingów Koszarawy Żywiec:

1 lutego – Orzeł Kozy
7/8 lutego – Zapora Wapienica
14/15 lutego – Skałka Żabnica
22 lutego – KS Bystra
7 marca – Pionier Pisarzowice
14/15 marca – GKS II Radziechowy Wieprz
Termin do ustalenia – Magura Bystra
Termin do ustalenia – Bory Pietrzykowice

Oglądaj Radio BIELSKO na YouTube