Szybka pomoc nie przyniosła efektu

OSP Porąbka

Wczoraj po południu służby ratunkowe zostały zadysponowane przez SKKM w Bielsku-Białej do miejscowości Porąbka, na ulicę Wielka Puszcza. Zgłoszenie dotyczyło nieprzytomnej osoby leżącej przy samochodzie.

Świadkowie rozpoczęli resuscytację jeszcze przed przyjazdem służb

Po dotarciu pierwszych jednostek na miejsce okazało się, że resuscytacja krążeniowo-oddechowa była już prowadzona przez przypadkowe osoby. To właśnie ich szybka reakcja dała poszkodowanemu największą szansę na przeżycie.

Warto podkreślić odwagę i zaangażowanie świadków – bez wahania rozpoczęli działania ratownicze, tym samym wypełniając fundamentalną zasadę pierwszej pomocy. Dla tych osób należą się ogromne podziękowania i wyrazy uznania, relacjonują druhowie z Porąbki.

Mimo wysiłku ratowników mężczyzny nie udało się uratować

Na miejscu pojawiły się wszystkie niezbędne służby, w tym Zespół Ratownictwa Medycznego oraz załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomimo długotrwałych działań ratunkowych i zastosowania specjalistycznych procedur medycznych, nie udało się przywrócić funkcji życiowych poszkodowanemu.
Mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia.

Służby obecne na miejscu zdarzenia w Porąbce

W działaniach ratunkowych brały udział:

• 2 zastępy OSP Porąbka

• 1 zastęp JRG Andrychów

• Zespół Ratownictwa Medycznego (ZRM)

• LPR „Ratownik 6” z Krakowa

• Policja, która prowadzi dalsze czynności wyjaśniające

Tragiczny finał i apel służb

Zdarzenie w Porąbce przypomina, jak ważna jest umiejętność szybkiego reagowania i udzielania pierwszej pomocy. To właśnie świadkowie są często pierwszym ogniwem łańcucha przeżycia. Choć tym razem finał był tragiczny, ich postawa zasługuje na najwyższe uznanie.

Służby apelują, aby stale podnosić swoje umiejętności w zakresie pierwszej pomocy, ponieważ to właśnie pierwsze minuty często decydują o życiu poszkodowanego.