Najpierw reprezentacja, potem Podbeskidzie – intensywne 48 godzin pomocnika Górali

Fot: Szymon Jaszczurowski

Bardzo intensywny weekend ma za sobą Krzysztof Kolanko. Pomocnik Podbeskidzia Bielsko-Biała w piątek rozegrał mecz w barwach reprezentacji Polski U20, a już w niedzielę wraz ze swoim klubowym zespołem udał się na wyjazdowe spotkanie do Nowego Targu. Oba spotkania dzieliło niespełna 48 godzin

Ponad godzina dla kadry

W biało-czerwonych barwach Krzysztof Kolanko rozegrał nieco ponad godzinę. Na boisku spędził dokładnie 62 minuty. Polska reprezentacja pewnie pokonała naszych południowych sąsiadów z Czech. Podopieczni Miłosza Stępińskiego wygrali wyjazdowe spotkanie 1:4 i wskoczyli na trzecią lokatę w tabeli Elite League U20.

Nie było zbyt wiele czasu na odpoczynek

Pomocnik Górali nie miał zbyt wiele czasu na regeneracje. Już niespełna 48 godzin później wybiegł na murawę w Nowym Targu. Podbeskidzie przegrało z miejscowym Podhalem 0:2, a Kolanko wybiegał niemal całe spotkanie. Boisko opuścił dopiero w 82. minucie gry.

Podopieczni Marcina Włodarskiego z pewnością nie będą miło wspominać tego wyjazdu. Więcej o spotkaniu przeczytacie tutaj: A już było dobrze… Górale nie poszli za ciosem

Nie tylko Podbeskidzie… Rekord również miał ciężki weekend…: To był ciężki weekend dla bielskich drużyn…