Cybertruck Mentzena? Internet huczy, więc dla równowagi „łazik”

facebook.com/slawomirmentzen

Sławomir Mentzen zaskoczył fanów i krytyków. Najpierw Tesla, teraz terenówka w górach

Zdjęcie Sławomira Mentzena z Teslą Cybertruck, opublikowane kilka dni temu na portalu X, wzbudziło ogromne zainteresowanie. Post szybko zdobył 1,5 miliona wyświetleń i setki komentarzy. Widzowie nie kryli zdumienia, zwłaszcza że lider Konfederacji znany był dotąd z krytyki samochodów elektrycznych.

W mediach społecznościowych pojawiły się różne teorie. Cześć internautów uznała, że polityk kupił auto za kilkaset tysięcy złotych, inni podejrzewali fotomontaż wykonany przy użyciu sztucznej inteligencji. Nie brakowało też głosów przypominających, że Cybertruck nie spełnia unijnych norm bezpieczeństwa i nie może być zarejestrowany w Polsce.

Mentzen szybko zdementował plotki. Wyjaśnił, że samochód nie należy do niego i jedynie miał okazję go przetestować.

Zmiana nastrojów i nowa wrzutka

W odpowiedzi na zamieszanie polityk wrzucił kolejne zdjęcie — tym razem w zabytkowym terenowym łaziku. Jak wynika z opisu na facebookowym koncie, Mentzen przebywał wczoraj w miejscowości Krzyżówki (gmina Jeleśnia), gdzie odwiedzał przyjaciół i korzystał z uroków jazdy po górskich trasach.

Komentujący podejrzewają, że ma to odwrócić uwagę od kontrowersji wokół Cybertrucka. Nie zmienia to jednak faktu, że cała sytuacja wzbudziła ogromne zainteresowanie i ponownie postawiła lidera Nowej Nadziei w centrum medialnego szumu.