Zatrzymani za przemyt leków na narkotyki. Grozi im 20 lat więzienia

Funkcjonariusze Straży Granicznej, działając we współpracy z czeską policją, zatrzymali dwóch obywateli Polski – 58-letniego S.K. oraz 61-letniego D.K. Mężczyźni byli zaangażowani w nielegalny proceder obrotu lekami zawierającymi pseudoefedrynę, substancją wykorzystywaną do produkcji metamfetaminy.

Pseudoefedryna to substancja, która – choć dostępna w lekach na receptę – może być przetwarzana w celu wytworzenia silnie uzależniających narkotyków. Jej obrót, podobnie jak innych tzw. prekursorów, podlega ścisłej kontroli prawnej. W wyniku przeprowadzonych działań funkcjonariusze zabezpieczyli znaczne ilości leków i substancji chemicznych, które mogły posłużyć do produkcji metamfetaminy lub były już gotowe do jej wytworzenia.

Niebezpieczne konsekwencje nielegalnej produkcji

Metamfetamina, będąca pochodną amfetaminy, wykazuje znacznie silniejsze i dłuższe działanie. Substancja ta jest wyjątkowo uzależniająca i niebezpieczna dla zdrowia – jej przedawkowanie często kończy się silnym zatruciem organizmu, a nawet śmiercią.

Zatrzymanym przedstawiono szereg zarzutów związanych z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. Najpoważniejszy dotyczy udzielania pomocy przy wytwarzaniu znacznych ilości substancji psychotropowych – czyn ten, zgodnie z art. 18 § 3 k.k. w związku z art. 53 ust. 2 wspomnianej ustawy, zagrożony jest karą od 3 do 20 lat pozbawienia wolności – podaje prok. Paweł Nikiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Areszt i dalsze postępowanie

Obaj mężczyźni zostali przesłuchani jako podejrzani i złożyli obszerne wyjaśnienia. Prokurator, uwzględniając wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstw oraz potrzebę zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, wystąpił do Sądu Rejonowego w Cieszynie o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Sąd przychylił się do wniosku, wskazując na realną obawę matactwa procesowego oraz wysoką surowość grożącej kary. W ocenie sądu, środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym nie byłyby wystarczające.

Warto przypomnieć, że zgodnie z obowiązującym prawem nie tylko handel narkotykami, ale również nielegalny obrót lekami o działaniu psychoaktywnym – poza systemem aptecznym – jest surowo zabroniony i podlega karze.