Ukradł pieniądze dla chorego, wpadł przy innej kradzieży

Zaczęło się od sklepu, skończyło na trzech zarzutach

Żywieccy kryminalni prowadzą postępowanie wobec 34-letniego mieszkańca powiatu, który został zatrzymany po kradzieży towaru o wartości ponad 1300 złotych w jednym ze sklepów na terenie Żywca. Interwencję zgłosiła ochrona, a policjanci niezwłocznie pojawili się na miejscu i zatrzymali sprawcę.

Złodziej trafił do policyjnego aresztu, a po nocy spędzonej w celi usłyszał zarzuty. Szybko jednak okazało się, że nie była to jego jedyna kradzież.

Skradł też datki na chore dziecko

W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna ukradł wcześniej artykuły AGD w innym sklepie. Najbardziej bulwersującym czynem było jednak zniknięcie skarbonki z datkami na leczenie chorego dziecka – do którego doszło w miejscowości Leśna.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie 34-latkowi trzech zarzutów kradzieży. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, jednak ponieważ działał w warunkach recydywy, sąd może orzec surowszy wymiar kary.

Czym jest recydywa?

Recydywa w polskim prawie karnym to sytuacja, w której osoba wcześniej skazana za przestępstwo umyślne ponownie popełnia czyn zabroniony. Zgodnie z kodeksem karnym, recydywa ma miejsce, gdy sprawca:

• odbył co najmniej 6 miesięcy kary więzienia,

• w ciągu 5 lat od jej zakończenia popełnił kolejne umyślne przestępstwo.

Szczególnie poważnie traktowane są przypadki przestępstw przeciwko mieniu z użyciem przemocy, a także te przeciwko życiu lub zdrowiu. Recydywa może skutkować surowszym wymiarem kary.