Wypadek lotniczy w Lipowej. Policja i prokuratura badają przyczyny

fot.: KPP Żywiec

Policjanci z komisariatu w Łodygowicach ustalają szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku lotniczego, do którego doszło 9 września w Lipowej. Zginęły w nim dwie osoby. Na razie nie została ustalona tożsamość osób, które zginęły w wypadku – podaje prokuratura.

Samolot wzbił się w powietrze na wysokość około 100 metrów, a następnie zaczął pikować w dół, uderzył w ziemię i stanął w płomieniach – tak przebieg tragicznego wypadku w Lipowej, w którym zginęły dwie osoby, relacjonują świadkowie.

Wiadomo kto miał lecieć maszyną, natomiast aby potwierdzić tożsamość osób, które znajdowały się w samolocie, prokuratura czeka na wyniki badań genetycznych. Sekcja zwłok ma odbyć się w najbliższych dniach. Być może jeszcze dzisiaj. W jej trakcie zostanie pobrany materiał do badań genetycznych.

Jakie były przyczyny wypadku ultralekkiej awionetki Zodiak?

– Oczekujemy na raport jaki zostanie sporządzony przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych, której przedstawiciele pracowali na miejscu wypadku w Lipowej. Na podstawie tego raportu będziemy podejmować decyzje dotyczące dalszego toku postępowania, na przykład powołania biegłych – wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej Paweł Nikiel.

Raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, prawdopodobnie, powinien być gotowy za około trzy miesiące. Wtedy należy spodziewać się decyzji prokuratury.

O tragedii poinformowaliśmy jako pierwsi w artykule – Lipowa: awionetka spadła na pola. Nie żyją dwie osoby