Chcą referendum w sprawie odwołania wójta

W uzasadnieniu wniosku inicjatorzy podkreślają, że ich działania motywowane są troską o dobro wspólnoty samorządowej. – „Mając na uwadze dobro wspólnoty samorządowej oraz konieczność zapewnienia prawidłowego, transparentnego i gospodarnego zarządzania Gminą Jeleśnia, niniejszym mieszkańcy wnoszą o przeprowadzenie referendum gminnego w sprawie odwołania Anny Wasilewskiej przed upływem kadencji” – czytamy w dokumencie.

W ocenie grupy inicjatywnej obecna wójt miała dopuszczać się „licznych i powtarzających się istotnych nieprawidłowości w wykonywaniu zadań publicznych”, które – jak wskazują autorzy wniosku – skutkują stagnacją rozwojową gminy i naruszają zasady gospodarności, przejrzystości oraz działania w interesie publicznym.

Złożenie wniosku rozpoczyna procedurę, której celem może być przeprowadzenie referendum lokalnego. Zgodnie z przepisami, aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w ostatnich wyborach wójta a to ok. 3550 osób. Jeżeli frekwencja zostanie osiągnięta i większość głosujących opowie się za odwołaniem, mandat Anny Wasilewskiej wygaśnie przed końcem kadencji.
Wniosek mieszkańców jest pierwszym etapem całego procesu. O tym, czy referendum dojdzie do skutku, zdecydują dalsze czynności prawne i administracyjne, w tym weryfikacja formalna zgromadzonych podpisów popierających inicjatywę.

Poniżej "Uzasadnienie do wniosku o przeprowadzenie referendum…", przesłane do naszej redakcji: