Wkrótce konsultacje w sprawie nowej organizacji ruchu w centrum. Rynek w Kętach może się zmienić

– Domknięcie obwodnicy pozwoli nam podejść do reorganizacji ruchu samochodowego w ścisłym centrum – podkreśla burmistrz Kęt Marcin Śliwa. – Zakładam nawet, że część rynku zostanie wyłączona z ruchu. Jesienią tego roku rozpoczniemy konsultacje społeczne w tej sprawie, przedstawimy propozycje i zobaczymy, jakie będą reakcje mieszkańców – dodaje.

Burmistrz zaznacza, że proces może potrwać, a konkretna data wprowadzenia zmian nie jest jeszcze znana. – Nie chcę dziś mówić, że od 1 stycznia 2026 roku wprowadzimy nową organizację ruchu. Konsultacje bywają nieprzewidywalne. Niektóre pomysły mogą wymagać dłuższej analizy – tłumaczy. Zmiany muszą być dobrze przemyślane także od strony technicznej, by uniknąć przenoszenia problemów komunikacyjnych z jednych ulic na inne.
 

Samorząd chce najpierw sprawdzić, jak będzie wyglądał ruch po otwarciu obwodnicy. – Chodzi o to, żeby najpierw zobaczyć, jak kierowcy będą korzystać z nowej trasy. Czy tranzyt między Bielskiem-Białą a powiatem wadowickim rzeczywiście przeniesie się na obwodnicę. Jeśli nie, być może wprowadzimy ruch jednokierunkowy na niektórych ulicach, by to niejako wymusić – mówi Śliwa.

Jego zdaniem zmiany powinny być wprowadzane z rozwagą. – To nie jest tylko kwestia postawienia kilku znaków i wymalowania linii. Trzeba podejść do tego spokojnie – zaznacza.
 

Burmistrz zdradza też, jak mógłby wyglądać jego wymarzony scenariusz. – Dwie pierzeje rynku wyłączone z ruchu, więcej przestrzeni dla gastronomii i możliwość spokojnego spędzania czasu. Obecnie samochody generują duży hałas, który przy imprezach plenerowych staje się uciążliwy. To wynika z układu architektonicznego rynku – tłumaczy.

Zgodnie z zapowiedziami, w najbliższych miesiącach samorząd rozpocznie otwartą dyskusję z mieszkańcami. Dopiero po niej zapadną konkretne decyzje.