Zatrzymywali go dwa razy

mat. prasowe

Pogranicznicy zatrzymali go ponownie po tym jak wyszedł z więzienia po odsiedzeniu kary, za nielegalny przerzut ludzi przez granicę.

"Bohater" tej historii to Gruzin, który rok temu został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w Bielsku-Białej podczas kierowania pojazdem przewożącym migrantów. Zarzucono mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy. Za to właśnie trafił za kraty. 

Po wyjściu na wolność bielscy pogranicznicy zatrzymali go znowu. Tym razem za brak dokumentów uprawniających do pobytu w Polsce oraz by doprowadzić do skutku decyzję o jego powrocie do ojczyzny. Decyzję tę wydał rok temu komendant Straży Granicznej.

Przed weekendem bielski sąd postanowił o umieszczeniu Gruzina w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Pozostanie tam do czasu przekazania go do jego kraju.