Akcja na poczcie

Powodem wezwania ratowników, było zdarzenie, w którym pracownik poczty, został ochlapany nieznanym płynem, który wydostał się z jednej z paczek. Jak się okazało, rozszczelnieniu uległ akumulator samochodowy znajdujący się w przesyłce. Elektrolit, który wydostał się z baterii, znalazł się częściowo na odzieży pracownika, jednak po konsultacji z ratownictwem chemicznym, nie stwierdzono większego zagrożenia i podjęto decyzje o zabezpieczeniu przesyłki do utylizacji, przekazał Tomasz Kołodziej z żywieckiej PSP.