To jest „nie do zaakceptowania”

17.01.2024 13:45

fot.: burmistrz Dariusz Skrobol

Pszczyna protestuje. To związku z zamknięciem (we wtorek) przejścia dla pieszych przez przejazd kolejowy w ciągu ul. Hallera.

Zgodnie z organizacją ruchu wprowadzoną przez firmę, która prowadzi przebudowę linii kolejowej, piesi mają korzystać teraz z tymczasowego chodnika łączącego ulice Hallera i Bieruńską. Tymczasem wprowadzenie takiego rozwiązania teraz jest „nie do zaakceptowania” dla burmistrza Pszczyny.

Po pierwsze, proponowane obejście o długości powyżej 1 km poprowadzone jest po nieoświetlonej drodze wzdłuż torów kolejowych. Po drugie, samorządowcy zostali poinformowani w ubiegłym roku, że zamknięcie przejścia dla pieszych przy Hallera będzie konieczne nie wcześniej niż 15 marca.

Dariusz Skrobol wysłał w tej sprawie pismo do firmy Budimex, w którym wzywa do utrzymania przejścia dla pieszych w ciągu ul. Hallera do pierwotnie deklarowanego terminu.

Autor: Izabela Janoszek