Nastoletni motocyklista ranny w wypadku, który sam spowodował

Fot. KPP Oświęcim

Jechał bez wymaganych uprawnień i na motocyklu, który kupili mu rodzice.

Do wypadku doszło wczoraj w okolicy południa, na ulicy Długiej we Włosienicy. Nastolatek jadąc hondą najechał na tył skody. W efekcie odniósł rany i został odwieziony do szpitala. Okazało się też, że nie miał uprawnień do kierowania tego typu maszyną. Właścicielem motocykla był od niespełna miesiąca.

– Kupili mu go rodzice. Nie zdawali sobie sprawy, że pojazd, który wybrał chłopak miał większą pojemność silnika, a do jego prowadzenia wymagane jest posiadanie prawa jazdy kategorii A2, które można uzyskać dopiero po ukończeniu 18 lat – mówi Małgorzata Jurecka, rzeczniczka policji w Oświęcimiu.

Trwa postępowanie, które wyjaśni okoliczności wypadku.