Strażacy z naszego regionu pojechali gasić pożary w Grecji

Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie

– To pięciu strażaków i dwa samochody – uściśla rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu. Na co dzień służą w tamtejszej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej.

Sytuacja w Grecji jest poważna, dlatego kraj ten poprosił Polskę o pomoc w postaci tzw. modułów GFFFV, czyli modułów do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów. Nasz kraj posiada sześć takich modułów.

Do Grecji wyjechały dzisiaj z JRG nr 5 Krakowie dwa moduły – krakowski i poznański. Łącznie to 149 strażaków i 49 pojazdów (ciężkie samochody z dużymi zbiornikami na wodę, samochody dowodzenia i łączności, busy, autobusy, kontenery, przyczepy ze sprzętem).

Poza strażakami z Oświęcimia pojechali m.in. ich koledzy z Wadowic i powiatu chrzanowskiego. Trasa wiedzie przez Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię – w rejon Attyki, gdzie praktycznie od razu przystąpią do pracy. Stanie się to najpewniej 21 lipca. 

Grecja zmaga się z kilkudziesięcioma pożarami, największe trawią lasy w okolicy Aten. Sytuację pogarszają upały i wiatr, który roznosi ogień.

GFFFV to skrót od angielskiego Ground Forest Fire Fighting using Vehicles. Poza Krakowem i Poznaniem moduły stacjonują jeszcze w Białystoku, Olsztynie, Szczecinie i Wrocławiu. Trzy pozostają w stałej dyspozycji i w ciągu kilku godzin mogą wyruszyć na zagraniczną misję.

Moduły działają w ramach Mechanizmu Ochrony Ludności Unii Europejskiej. Każdy jest samowystarczalny. Na wyposażeniu ma sprzęt gaśniczy potrzebny podczas gaszenia pożarów lasów oraz namioty, kuchnię polową, centrum łączności i wszystko co jest potrzebne do założenia tymczasowej bazy w terenie.