Wiercenia jeszcze w tym miesiącu

Fot. Beata Stekla

– Myślę, że marzec jest tym miesiącem, kiedy wiertnica pojawi się na działce przy ulicy Zdrojowej i będziemy mogli obserwować prace związane z rewitalizacją odwiertu wód solankowych. Potrwają około trzy miesiące – mówi Radosław Ostałkiewicz, wójt gminy Jaworze.

Jaworze znów chce być uzdrowiskiem, tak jak na przełomie XIX i XX wieku. W tym celu gmina pozyskała 4,4 miliona dofinansowania z Polskiego Ładu na realizację projektu "Jaworze-Zdrój – Rewitalizacja odwiertu geotermalnych wód solankowych w celu uruchomienia zakładu górniczego i odzyskania praw uzdrowiskowych". 

Przypomnijmy. Na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego w Jaworzu powstały dwa odwierty. Zostały przebadane, zaczopowane i pozostają nieużywane. W 2013 roku działka, na której znajduje się jeden z odwiertów stała się własnością gminy – i to właśnie na niej pojawi się wiertnica. Druga pozostaje w rękach prywatnych.

Samo wiercenie to jednak nie nie koniec. Najważniejszą rzeczą jest zbadanie solanek. Pozyskanie świadectwa o właściwościach leczniczych wód pozwoli bowiem gminie ubiegać się o status uzdrowiska.

Jeżeli woda spełni pokładane w niej nadzieje, kolejnym krokiem będzie przygotowanie niezbędnej dokumentacji związanej m.in. z badaniem klimatu, przygotowaniem operatu uzdrowiskowego, czy też pozyskaniem koncesji na wydobycie solanki. Ma to trwać kolejny rok – do czerwca 2024 roku. Mówi Radosław Ostałkiewicz. Posłuchaj

Gmina dorzuci do tego projektu ponad 1,5 miliona złotych.