Zaczęli we Lwowie, skończą w Monte Carlo

FB/Road to help - ze Lwowa do Monte Carlo

Po drodze wpadli do Bielska-Białej i Ustronia. Michał Kumiega i jego pilotka Svetlana Kravs jadą do Monte Carlo peugeotem 201 z 1932 roku. Robią to, aby pomóc ukraińskim dzieciom.

Michał Kumiega jest związany zawodowo z motoryzacją i sportami motorowymi. "Rajd" do Monte Carlo organizuje we współpracy z krakowską Fundacją Gentes. Svetlana Kravs jest członkinią lwowskiego  Automobilklubu. 

Ze Lwowa wyjechali 21 stycznia. W Bielsku-Białej i Ustroniu byli wczoraj. Do Monte Carlo planują dotrzeć 27 stycznia. Maksymalna prędkość, z którą leciwy peugeot jest w stanie się poruszać to 90 kilometrów na godzinę. Do tego prowadzenie takiej maszyny to nie jest łatwa sprawa. Do przejechania mają łącznie 2200 kilometrów. Plan jest taki, aby dziennie pokonać ich około 300. 

Po drodze Michał i Svetlana zachęcają do przyłączenia się do zbiórki pieniędzy, które pomogą osieroconym dzieciom z Ukrainy. Link do zbiórki TUTAJ. Dzięki niej zostaną kupione artykuły pierwszej potrzeby, środki higieniczne i agregaty prądotwórcze. Trafią do sierocińców i domów samotnej matki, którymi opiekuje się fundacja.  

– Jest to próba połączenia pasji i ogromnych potrzeb występujących na Ukrainie. Michał jest jednocześnie wolontariuszem i osobą wspierającą walczącą Ukrainę, więc postanowił połączyć te dwa tematy – powiedziała nam Katarzyna Corominas, prezes Fundacji Gentes. Posłuchaj

Postępy w podróży możecie śledzić na facebookowym profilu Road to help – ze Lwowa do Monte Carlo, by pomóc ukraińskim dzieciom.