Oblał kobietę paliwem i groził podpaleniem

Pościg rozegrał się ulicami Żor. Do kontroli drogowej nie zatrzymał się kierowca samochodu na czeskich numerach rejestracyjnych. 22-latek uciekał popełniając szereg wykroczeń. Przy wsparciu drugiego patrolu, pojazd został zatrzymany na ul. Francuskiej. W samochodzie mundurowi znaleźli narkotyki. Kierowca był trzeźwy. Pobrano od niego krew do badań na obecność środków odurzających. 
 

Samochodem podróżował także pasażer, który zbiegł w trakcie pościgu. Długo nie cieszył się wolnością. Kolejnego dnia 23-latek zaczepiał ludzi, w rejonie jednej ze stacji paliw, prosił o drobne. W pewnym momencie wsiadł do samochodu, w którym siedziała kobieta, i oblał ją paliwem (także wnętrze pojazdu). W dłoni trzymał zapalniczkę i groził podpaleniem. Wołanie o pomoc usłyszał nowo przyjęty do służby policjant. Wraz z innym świadkiem wyciągnął 23-latka z auta, a następnie przekazali go patrolowi, który przyjechał na miejsce.
 

Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy powiatu żywieckiego, byli już wcześniej notowani. Okazało się, że samochód którym podróżowali, pochodził z rozboju. Kierowca oprócz utraty prawa jazdy odpowie za paserstwo i posiadanie narkotyków, za co grozi mu do 5 lat więzienia. 22-latek przyznał się do winy, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Starszy z braci odpowie za usiłowanie rozboju, za co grozi kara do 12 lat więzienia. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.