Zanosi się na wyłom w tradycji

Fot. archiwum

Wygląda na to, że w tym roku zabłoccy jukace odbiorą klucze do miasta nie koło dworca kolejowego, ale na kładce, która niebawem połączy Sporysz i Zabłocie.

Jukace to nazwa grupy kolędników wywodzących się z Zabłocia – dzisiaj dzielnicy Żywca. Zgodnie z tradycją, nie mają prawa wejść do miasta. Wyjątek czyni się tylko w sylwestra, kiedy to władze miejskie przekazują im klucze do Żywca i jukace mogą przekroczyć most na Sole. Kiedy już to zrobią, składają życzenia napotkanym mieszkańcom, albo robią im kawały. Przekazanie odbywa się na placu obok dworca kolejowego – około północy. 

Jak powiedział nam burmistrz Antoni Szlagor plan jest taki, aby w tym roku przekazanie odbyło się na powstającej właśnie kładce nad Sołą. Klucze wręczyliby kolędnikom żywieccy putosze. Oczywiście jedni i drudzy wystąpiliby ubrani w swoje paradne stroje.

– To będzie taki piękny wydźwięk, kiedy przedstawiciele dwóch dzielnic spotkają się i połączą przekazując sobie wspomniane klucze – mówi Antoni Szlagor. Posłuchaj

Nowa kładka ma być podobna do tej, która prowadzi nad Koszarawą do żywieckiego amfiteatru. Przekazanie będzie jednocześnie pierwszym oficjalnym przejściem tą przeprawą, która powstaje w ramach projektu Smart Żywiec (R)ewolucja. Jego główny cel to integracja mieszkańców.