Pieniędzy poszukają gdzie indziej

Fot. archiwum

Miasto pozyskało 2,5 miliona złotych na modernizację boiska w Parku Habsburgów w Żywcu. Niestety po przetargu okazało się, że to o wiele za mało. Jak potoczyły się losy tej inwestycji?

Dzięki przebudowie boisko miało zyskać standardowe wymiary boiska do piłki nożnej, czyli 86,85×52,66 metra, nową murawę, system odprowadzający deszczówkę oraz oświetlenie. Wokół miały pojawić się elementy, których dotychczas tam nie było: rzutnia do pchnięcia kulą, miejsce do uprawiania skoku wzwyż, bieżnia sprinterska z sześcioma torami, bieżnia do trójskoku i skoku w dal oraz czterotorowa bieżnia okrężna. 

Plany były takie, aby inwestycję zakończyć w pierwszym półroczu przyszłego roku, ale niestety pojawiły się problemy. Po przetargu okazało się, że koszt modernizacji wyniesie aż 6,4 miliona złotych. 

W zaistniałej sytuacji 2,5 miliona pozyskane z Polskiego Ładu zostały przesunięte na inną inwestycję, na osiedlu 700-lecia (plac zabaw, siłownia zewnętrzna, boisko do piłki plażowej oraz boisko ze sztuczną nawierzchnią).

Niemniej z planów modernizacji boiska w parku jednak nie zrezygnowano. Urzędnicy mają zamiar starać się o środki unijne na tę inwestycję. – Mamy przygotowane wszystko co trzeba do realizacji tego przedsięwzięcia. Będą teraz nowe programy unijne, mamy już nawet uzgodnione niektóre ścieżki dofinansowań – i na pewno boisko zostanie zrealizowane – zapewnia Antoni Szlagor. Posłuchaj