Urząd alarmuje: Zatrute koty na os. 700-lecia
Fot. ilustracyjne/pixabay
Robert FraśRobert Fraś

Urząd alarmuje: Zatrute koty na os. 700-lecia

Mieszkańcy osiedla 700-lecia w Kętach podejrzewają, że ktoś celowo truje wolno żyjące koty. Jedno ze zwierząt nie przeżyło, drugie walczy o życie.
Do zdarzenia doszło w pobliżu bloków nr 6 i 7. Jak informują osoby dokarmiające zwierzęta, są to koty wolno bytujące, które od lat stanowią naturalną ochronę przed gryzoniami. Ich obecność, jak podkreślają mieszkańcy, ma realny wpływ na ograniczenie liczby szczurów w okolicy.
- Oburzeni mieszkańcy zbierają się, by zgłosić sprawę odpowiednim służbom – przekazał Urząd Miejski w Kętach. Pomocy zwierzętom udzielają lokalne fundacje. Jedna z nich sfinansowała leczenie kota, który przeżył zatrucie i przebywa obecnie w specjalistycznej klinice.
Przypadki takie są traktowane przez prawo jako znęcanie się nad zwierzętami. Urzędnicy z Kęt przypominają, że zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, za zabicie lub uśmiercanie ich ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do pięciu lat więzienia oraz nawiązka w wysokości od 1000 do nawet 100 000 zł, przeznaczona na cele związane z ochroną zwierząt.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: