To było legalne. Ale czy sprawiedliwe?
Izabela JanoszekIzabela Janoszek

To było legalne. Ale czy sprawiedliwe?

To co się stało było legalne, zgodne z prawem. Ale sprawiedliwe już nie. Tak mówi Joanna Świątek. To wolontariuszka żywieckiego schroniska dla zwierząt bezdomnych, która pospieszyła na pomoc tej placówce. Schronisko jest bowiem w tarapatach....Schronisko, jak już informowaliśmy, od nowego roku nie zajmuje się zwierzętami z Żywca. Stowarzyszenie Futrzany Los, prowadzące placówkę, przegrało przetarg ogłoszony przez miasto na opiekę nad bezdomnymi zwierzętami. Jego oferta była droższa od tej przedstawionej przez schronisko w Chełmku.  

Pozbawione pieniędzy z miejskiej kasy schronisko w Żywcu będzie miało problem, by przetrwać. A przecież nadal przebywa w nim kilkadziesiąt zwierzaków, które w  poprzednich latach zostały znalezione w Żywcu i są na „garnuszku” Futrzanego Losu oraz tych, za które płacą inne żywieckie gminy.

- Tam są chore, stare zwierzęta. To jest specyfika tego schroniska. […] To są zwierzęta, które potrzebują szczególnej opieki, więc schronisko będzie musiało podejmować decyzje, czy ważniejsze jest opłacenie rzeczy typu media czy zagwarantowanie lepszej, dodatowej opieki medycznej – wyjaśnia specyfikę sytuacji placówki Joanna Świątek. Posłuchaj

Aby pomóc przetrwać trudny rok stowarzyszeniu Futrzany Los Joanna Świątek założyła internetową zbiórkę: W 2023 uratuję schronisko dla bezdomnych zwierząt w Żywcu. Znajdziecie ją TUTAJ. Szybko, bo w prawie 3 tygodnie zebrano na ten cel zakładaną kwotę czyli 10 tys. zł. 

- Zrzutka jest dla mnie symbolem solidarności społeczności miasta (…) Ludzie w tak trudnym roku byli w stanie bardzo hojnie sięgać do kieszeni, żeby pokazać dziewczynom ze stowarzyszenia, że są solidarni i to, co się wydarzyło nie jest do końca sprawiedliwe – mówi Joanna Świątek Posłuchaj

Pieniądze nadal można wpłacać!

Posłuchaj audycji:

Nagranie 1

Nagranie 2



Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: