Huk i błysk. Co to było? AKTUALIZACJA
fot. arch.
Joanna Wieczorek-TycJoanna Wieczorek-Tyc

Huk i błysk. Co to było? AKTUALIZACJA

Nie ma zagrożenia dla mieszkańców. Policjanci ustalili co było przyczyną huku i rozbłysku, które wieczorem słyszane oraz widziane były przez mieszkańców Iłownicy. To nie była żadna eksplozja. Filmowcy kręcili tutaj swój film. Na potrzeby jednej ze scen zorganizowano pokaz pirotechniczny. Mundurowi dodają, że film kręcono na terenie powiatu cieszyńskiego, a ekipa miała wszystkie wymagane zgody.WPIS:
Od rana policjanci z pow. bielskiego pracują na terenie Iłownicy (gm. Jasienica), chcąc ustalić co się stało. Mundurowi byli tam także wczoraj. Wieczorem od mieszkańców spłynęła informacja dotycząca możliwej eksplozji (?). Z relacji wynika, że słyszalny był huk, po którym nastąpił rozbłysk. Jak ustaliliśmy, takiej samej treści zgłoszenie wpłynęło także do policji z powiatu cieszyńskiego. W działaniach służb używany jest także dron.


Wiadomości Radia BIELSKO są dostępne w Google News - obserwuj nas!

Zobacz inne wiadomości tego autora: