Listeners:
Top listeners:
Radio BIELSKO Przeboje non-stop
Radio EXPRESS FM Prawdziwa Lokalna Stacja
Radio DISCO Zawsze w rytmie!
Radio MEGA Mega Przeboje!
Radio NUTA Same dobre nuty!
W sobotę Rekord Bielsko-Biała II podejmował w Wapienicy Śrubiarnie Żywiec. Spotkanie było kapitalnym widowiskiem, pełnym zwrotów akcji i przepięknych bramek. Ostatecznie gospodarze dopisali na swoje konto trzy punkty… ale łatwo nie było.
Pierwsza połowa spotkania to był prawdziwy rollercoaster emocji. Dość szybko strzelanie rozpoczęli Rekordziści. Już w 8. minucie gry po podaniu Filipa Sapińskiego do siatki trafił Kamil Gomółka. Niespełna dziesięć minut później Bartosz Wójcik podał wzdłuż linii bramkowej, a prowadzenie podwyższył Filip Kliś. Podopieczni Szymona Niemczyka cały czas kontrolowali przebieg spotkania i wydawało się, że kolejne bramki są tylko kwestią czasu.
W rzeczywistości było jednak zupełnie odwrotnie. Po zdobyciu drugiego trafienia zdecydowanie zwolnili tempo i do głosu doszli goście. Gdy zaczęli strzelać, to gole wpadały hurtowo. Pierwsze w 37. minucie świetnym strzałem po ziemi zza pola karnego popisał się Radosław Lejawa i dał Śrubiarni kontaktowe trafienie. To nie był jednak koniec… Chwile później – znów z dystansu kapitalnie uderzył Kacper Marian, w tym przypadku Wiktor Żołneczko był bez żadnych szans na obronę.
W 43. minucie kolejny cios wyprowadził grający szkoleniowiec żywieckiej drużyny – Przemysław Pitry. Były ekstraklasowicz pokazał swój kunszt, uderzając ze stojącej piłki. Futbolówka po strzale z rzutu wolnego wpadła w samo okienko. Kibice zebrani na trybunach przecierali oczy ze zdumienia. Trzy szybkie ciosy przyjezdnych i z wyniku 2:0 zrobiło się 2:3
Bielszczanie do szatni schodzili w kiepskich nastrojach. Nic dziwnego, przecież w sześć minut stracili trzy bramki i autostrada do końcowego triumfu zamieniła się w wyboistą drogę. Za odrabianie strat wzięli się bardzo szybko. Od pierwszych minut drugiej połowy było można zauważyć ich przewagę. W 61. minucie udało im się wyrównać stan meczu. Kamil Gomółka znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pewnie pokonał rywala.
Kilka minut później Jakub Motyka był w niemal identycznej sytuacji, jednak tym razem zabrakło precyzji. Piłka minimalnie minęła prawy słupek bramki. W następnych minutach futbolówka wciąż znajdowała się głównie pod polem karnym przyjezdnych, ale efektów nie było widać. Coś drgnęło dopiero w 85. minucie. To wtedy w polu karnym faulowany upadł Maksymilian Sordyl. Do jedenastki podszedł Piotr Wykręt i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
W końcówce nie brakowało emocji. Śrubiarnia potrafiła kilkukrotnie zagrozić, ale ich ataki nie przyniosły żadnego efektu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Rekordu 4:3. To był szalony mecz, pełen zwrotów akcji, ale ostatecznie to ekipa z Cygańskiego Lasu zapisała na swoim koncie trzy punkty.
Po meczu porozmawialiśmy z trenerem Rekordu – Szymonem Niemczykiem oraz z kapitanem gości – Dominikiem Sycem
Posłuchajcie: Co Szymon Niemczyk powiedział swojej drużynie w przerwie? – „Pomidor”
Rekord Bielsko-Biała II 4:3 (2:3) Stal-Śrubiarnia Żywiec
1:0 Gomółka (8′)
2:0 Kliś (17′)
2:1 Lejawa (37′)
2:2 Marian (41′)
2:3 Pitry (43′)
3:3 Gomółka (61′)
4:3 Wykręt (85′) (rzut karny)
Rekord Bielsko-Biała II
Żołneczko – Karwel (70′ Sobek), Kliś (83′ Sadlik), Porębski, Tekieli (46′ Syrek), Wykręt, Targosz (66′ Sordyl), Sapiński (46′ Motyka), Gomółka, Wójcik (83′ Wieliński), Kempny
Trener: Szymon Niemczyk
Stal-Śrubiarnia Żywiec
Syc – Widuch, Madejczyk, K. Michalec, Lejawa (75′ Zajdler), Lach (63′ Stokłosa), J. Michalec, Pitry, Szydłowski (50′ Kantyka), Chwaja, Marian (71′ Pułka)
Trener: Przemysław Pitry
Autor: Mikołaj Lorenz
Rekord Bielsko-Biała II Stal Śrubiarnia Żywiec Top-Sport V liga
Zadzwoń do nas, wybierz jedną z dwóch muzycznych propozycji i pozdrów bliskich na żywo w Radiu BIELSKO.
closeCopyright Radio BIELSKO